Biegacz z Bydgoszczy zasłabł podczas międzynarodowych zawodów. Lekarze długo walczyli o jego życie
Dodano: 04.07.2016 | 13:08
Na zdjęciu: Mężczyzna został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Koszalinie.
Fot. Lukas skywalker / wikipedia
W gronie ponad 700 osób uczestniczących we wczorajszym XXVI Międzynarodowym Biegu po Plaży w Jarosławcu znalazł się 56-letni bydgoszczanin. Mężczyzna zasłabł w trakcie biegu i trafił do szpitala, gdzie po pewnym czasie zmarł.
Zawody rozpoczęły się wczoraj w samo południe. Trasa licząca 15 km była bardzo trudna. Uczestnicy biegli asfaltem, płytami betonowymi oraz leśnymi ścieżkami i ok. 4 km nad brzegiem morza. 56-latek zasłabł po pokonaniu ok. 1/3 trasy.
Na miejscu zdarzenia pojawiło się pogotowie ratunkowe oraz przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowania Ratunkowego. Reanimacja mężczyzny trwała bardzo długo. Udało się przywrócić czynności życiowe, po czym zapadła decyzja o przetransportowaniu bydgoszczanina do szpitala w Koszalinie za pomocą śmigłowca LPR. Niestety, biegacz zmarł.
O zgonie został powiadomiony prokurator, który ma ustalić przyczyny zdarzenia. Wiadomo też, ze zostanie wykonana sekcja zwłok.
