Gdzie inowrocławianie będą oglądać mecze Euro 2016?

Dodano: 01.06.2016 | 11:57

Wspólne kibicowanie mieszkańców na tak wielką skalę to już przeszłość.

Na zdjęciu: Kibice mogą czuć się zawiedzeni.

Fot. wolny dostęp

Władze Inowrocławia zadecydowały, że na terenie miasta nie powstanie strefa kibica Euro 2016. Powodem nie jest niechęć samorządu, lecz bardzo wysokie koszty jej utworzenia.

Stworzenie strefy kibica wyniosłoby prawie 250 tys. zł. Taką kwotę narzucił właściciel Polsatu. To on udziela zgodę na organizowanie strefy kibica, podczas której odtwarzane będą mecze rozgrywające się w trakcie Euro 2016. W tym roku Polsat uniemożliwił odtworzenia tylko wybranych meczów nakazując organizatorowi wykupienie praw na wszystkie 51 spotkań. Ponadto cena licencji uzależniona jest od liczby mieszkańców danego miasta oraz liczby miejsc udostępnionych dla kibiców. Zgodnie z narzuconymi stawkami, utworzenie strefy kibica w Inowrocławiu dla 100 osób wyniosłoby 153, 750 zł, a dla 1200 osób aż 246 tys. zł. – Jesteśmy rozczarowani stanowiskiem Polsatu. Jestem przekonany, że podobne odczucia mają mieszkańcy Inowrocławia, miłośnicy piłki nożnej – powiedział Prezydent Miasta Inowrocławia Ryszard Brejza.

Wyliczona kwota obejmuje jedynie uzyskanie licencji na oglądanie meczów. Dodatkowe pieniądze musiałyby zostać przeznaczone na przygotowanie terenu strefy, ochrony i infrastruktury. Ostateczna kwota, ok. ćwierć miliona złotych, jest zdecydowania zbyt wysoka, jak na możliwości finansowe Inowrocławia.

Z utworzenia strefy kibica rezygnują władzę wielu polskich miast. Bydgoscy urzędnicy również zadecydowali o nieutworzeniu strefy kibica Euro 2016. Zobacz dlaczego jeszcze podjęli taką decyzję [KLIK].

W związku z tą sytuacją mieszkańcy prawdopodobnie będą oglądać mecze w domach lub pubach. Wiadomo jednak, że będą to mniejsze grupy osób. Jednak prezydent Inowrocławia zachęca mieszkańców do wspólnego kibicowania: – Pozostaje nam spotkać się i kibicować w mniejszych grupach, aby wspólnie przeżywać emocje, które niewątpliwie nas czekają. Hasło „Piłka nożna dla kibiców” chyba dawno nie było tak bardzo aktualne, jak dziś – powiedział Ryszard Brejza.