Komendant główny policji odwołany. Pracował też w Bydgoszczy
Dodano: 11.12.2015 | 09:25Krzysztof Gajewski nie jest już szefem polskich policjantów - poinformowało w swoim komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Na zdjęciu: Krzysztof Gajewski z Komendą Główną Policji był związany od 2011 roku. Trafił tam z KWP w Bydgoszczy.
Fot. Policja.pl
W czwartek w siedzibie Komendy Głównej Policji odbyło się pożegnanie gen. insp. Krzysztofa Gajewskiego, który od lutego pełnił funkcję szefa polskiej policji. Jego obowiązki przejął tymczasowo zastępca – nadinsp. Mirosław Schossler.
Gajewski był komendantem głównym od lutego, gdy na to stanowisko powołała go ówczesna minister spraw wewnętrznych, bydgoska posłanka Teresa Piotrowska. Sam Gajewski również jest powiązany z regionem kujawsko-pomorskim – urodził się w Chełmnie, a w latach 2006-2011 był komendantem wojewódzkim policji w Bydgoszczy. Z KGP był związany od czterech lat. Przed objęciem stanowiska komendanta głównego był jego zastępcą.
– Pobyt w Komendzie Głównej Policji i czteroletnia współpraca była zwieńczeniem mojej kariery. Odchodzę więc w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku – mówił w czwartek gen. insp. Gajewski, który w policji służy od 1983 roku. Poza pracą w KGP i KWP w Bydgoszczy, pracował także w Gdańsku, gdzie ukończył studia politologiczne.
Ani KGP, ani ministerstwo nie podało przyczyn decyzji o odwołaniu Gajewskiego. Jego następca ma być znany w ciągu najbliższych kilku dni.
AKTUALIZACJA
Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak powołał na stanowisko komendanta głównego insp. Zbigniewa Maja.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022