Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Łęgnowo chce rewitalizacji – ma dość degradacji

Dodano: 29.11.2016 | 16:46

Radna Grażyna Szabelska będzie wnioskować o wycofanie z porządku Sesji Rady Miasta Bydgoszczy debaty nad uchwałą rewitalizacyjną w obecnym kształcie.

Na zdjęciu: Siedziba Rady Osiedla Łęgnowo-Wieś.

Fot. Stanisław Gazda

Przedstawiciele Rad Osiedli: Łęgnowo-Wieś, Łęgnowo, Brdyujście oraz radna Grażyna Szabelska jednym głosem wyrazili dziś oburzenie mieszkańców Łęgnowa z powodu braku wsparcia, a wręcz lekceważenia i pomijania ich przez Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, co znajduje wyraz w projekcie Uchwały Rady Miasta Bydgoszczy, dotyczącym obszarów miasta uznanych  za zdegradowane. Łęgnowo, Łęgnowo-Wieś i Brdyujście – w rzeczywistości najbardziej zdegradowane miejsca w mieście nie zostały zakwalifikowane do programu rewitalizacji.

W Bydgoszczy, jako zdegradowane, zdiagnozowane zostały: Stary Fordon, Bocianowo-Śródmieście, Stare Miasto, Wilczak-Jary, Zimne Wody, Czersko Polskie, Łegnowo, Łęgnowo-Wieś, Brdyujście, Smukała-Opławiec i Janowo. Jednak do rewitalizacji nie zakwalifikowano pięciu ostatnich obszarów. Te – zadaniem Grażyny Szabelskiej – są dzielnicami najbardziej zdegradowanymi i potrzebującymi wsparcia, a ich odrzucenie wypacza sens ustawy o rewitalizacji, która w swojej istocie ma realizować cele prospołeczne; wyprowadzić ze stanu kryzysowego obszary zdiagnozowane jago zdegradowane.

-Pomijanie w tym procesie najbardziej zdegradowanych, jest nieporozumieniem, wręcz sprawą kuriozalną, wymagającą natychmiastowej korekty – podkreśla z naciskiem radna Szabelska i podaje konkretne przykłady pokazujące, że Łęgnowo, Łęgnowo-Wieś oraz Brdyujście są obszarami wyjątkowo zaniedbywanymi przez wiele lat, przez co dotkniętymi wieloma problemami społecznymi, związanymi z rynkiem pracy (bezrobociem), ubóstwem oraz niską efektywnością kształcenia.

Jak usłyszeliśmy podczas dzisiejszej konferencji zorganizowanej w siedzibie Rady Osiedla Łęgnowo-Wieś, jedną z przyczyn niezakwalifikowania Łęgnowa, Łęgnowa-Wsi oraz Brdyujścia do programu rewitalizacji, były błędy popełnione jeszcze na etapie diagnozowania. Chodzi o pominięcie bardzo istotnych dla diagnozy wskaźników ujawniających degradację, co doprowadziło do zmniejszenia skali problemu i w efekcie zmniejszyło szansę na zakwalifikowanie się Łęgnowa, Łęgnowa-Wsi oraz Brdyujścia do rewitalizacji.

Za niemniej istotną przyczynę niesłusznego odrzucenia Łęgnowa, Łęgnowa-Wsi oraz Brdyujścia z uczestnictwa w programie rewitalizacji, uczestnicy konferencji uznali włączenie do tzw. jednostek strukturalnych podlegających diagnozie zbyt dużych obszarów lasów, terenów poprzemysłowych oraz obszarów niezamieszkałych (o ironio, także 24 ha cmentarza komunalnego w Brdyujściu!), a te zgodnie z zapisem ustawy o rewitalizacji mogą wejść w skład obszaru rewitalizacji wyłącznie w przypadku istnienia możliwości przeprowadzenia tam takich działań, które przyczynią się do przeciwdziałania negatywnym zjawiskom społecznym wskazanych w ustawie.

-Miasto zrobiło sobie z Łęgnowa śmietnisko, a teraz gdy chodzi o rewitalizację, odwraca się od nas – ubolewa przewodniczący Rady Osiedla Łęgnowo-Wieś Stanisław Garstka i dodaje: -Panie i panowie radni, jeżeli jutro podejmiecie uchwałę o rewitalizacji w obecnym kształcie, to musicie byś świadomi tego, że będziecie mieć na sumieniu skrzywdzonych mieszkańców.

Radna Grażyna Szabelska złożyła już stosowną interpelację nalegającą na zweryfikowanie stanowiska przez prezydenta Bydgoszczy w sprawie Łęgnowa, jednak ta spotkała się z negatywną reakcją włodarza miasta. Jutro podczas Sesji Rady Miasta Bydgoszczy będzie procedowany projekt uchwały dotyczącej programu rewitalizacji, więc jest jeszcze ostatnia szansa na zmianę negatywnego dla Łęgnowa i okolic stanowiska. Jedyną możliwością jest wycofanie z porządku obrad debaty nad uchwałą i wzięcie pod rozwagę stanowiska radnej oraz głosów społeczności lokalnej. To wiązać się musi z wykonaniem ponownej diagnozy oraz wykonaniem nowego podziału miasta na jednostki strukturalne i jest zgodne z sugestią Marszałka Województwa.