Łuczniczka wzmocni się nowym graczem? „Pojawi się nowy gracz, który ma wzmocnić skrzydło”
Dodano: 09.12.2017 | 18:32
Na zdjęciu: Bydgoscy siatkarze w piątek przegrali z Cuprum Lubin
Fot. Kacper Kirklewski
Coraz trudniejsza robi się sytuacja w rozgrywkach siatkarskiej PlusLigi drużyny Łuczniczki Bydgoszcz. Trener Jakub Bednaruk nie wyklucza wzmocnień składu.
Sytuacja jest trudna nie tylko ze względu na wyniki. Bydgoszczanie z trzynastu ligowych pojedynków wygrali tylko trzy: z Dafi Społem Kielce i Aluronem Virtu Wartą Zawiercie (3:0 u siebie) i GKS-em Katowice (3:1 na wyjeździe). Łuczniczka w tabeli plasuje się na trzynastej pozycji, a w tym roku rozegra jeszcze dwa spotkania – w najbliższą środę (13.12) u siebie z Treflem Gdańsk (18:00) i tuż przed świętami na wyjeździe z Cerrad Czarnymi Radom (22.12., 18:00).
Trener Jakub Bednaruk przyznał po meczu z Cuprum, że zespół szuka wzmocnień. – Mamy kilka dni do przygotowań do meczu z Treflem. Pojawi się na testach nowy zawodnik, poszukamy wzmocnienia na skrzydła – powiedział szkoleniowiec Łuczniczki. Dość wspomnieć, że cały czas z zespołem trenować nie może brazylijski przyjmujący Henrique Batagim, który w wyjazdowym meczu z BBTS-em Bielsko-Biała (0:3) doznał urazu kostki. – Od trzech tygodni w ogóle nie skacze. Lekarze twierdzą, że ten uraz jakiego nabawił się w Bielsku jest już wyleczony, ale na zajęciach w ogóle nie skacze – dodał Bednaruk.
Ponadto, uraz mięśni brzucha odnowił się środkowemu Mateuszowi Sacharewiczowi. Zaległości treningowe nadrabia dopiero Patryk Akala. – Dopiero łapie nasze rozpiski treningowe, kiedy do nas przychodził miał duże zaległości treningowe – zakończył trener bydgoskiej drużyny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
