PlusLiga: Druga wygrana Łuczniczki
Dodano: 18.10.2017 | 20:06Drugie zwycięstwo Łuczniczki w PlusLidze
Na zdjęciu: Gracze Łuczniczki (w ataku Ananiev) w trzech setach pokonali rywali z Kielc
Fot. Sebastian Torzewski
Drugie zwycięstwo Łuczniczki w tym sezonie PlusLigi. W pojedynku 5. kolejki, bydgoszczanie pewnie i w trzech setach pokonali u siebie Dafi Społem Kielce.
Trener Łuczniczki w porównaniu do dwóch poprzednich spotkań (z MKS-em Będzin i Espadonem Szczecin), dokonał jednej roszady w wyjściowej szóstce. Była to zmiana na pozycji atakującego – Pawła Gryca zastąpił Bartosz Filipiak. – To chłopak z potencjałem, będę od niego wymagał jeszcze więcej – mówił nam szkoleniowiec bydgoszczan po meczu w Szczecinie.
Początek pojedynku był wyrównany, choć to gospodarze zaczęli od dwóch asów serwisowych – najpierw popisał się nim Szalacha, a następnie Ananiev. Przyjezdni nie pozostali dłużni i również odpowiedzieli dwoma punktowymi zagrywkami – Pawlińskiego i Wachnika. To po tym drugim serwisie, kielczanie objęli punktowe prowadzenie (8:7), lecz po skutecznym ataku z lewego skrzydła Batagima, miejscowi mieli punkt przewagi (13:12). Jednak oba zespoły popełniały sporo błędów, zwłaszcza na zagrywce, co obniżało poziom widowiska. W drugiej części partii, znów Dafi Społem wyszło na dwa punkty prowadzenia (18:16) – kielczanie narobili sporo szkód, zwłaszcza uczynił to swoją mocną zagrywką Łukasz Łapszyński. I ponownie miejscowym udało się wyrównać (18:18), a potem było 20:20, gdy na blok rywali nadział się Filipiak. W zaciętej końcówce, skuteczniejsi byli jednak miejscowi. Ważne ataki skończyli Filipiak i Batagim, którzy obijali dłonie bloku przeciwnika.
Źle gospodarze weszli za to w drugiego seta. Na blok rywali nadziali się Batagim i Filipiak, a bezpośrednio z zagrywki zapunktował Łapszyński (4:1). I paradoksalnie, podopieczni trenera Serafina nadspodziewanie dobrze radzili sobie w tej odsłonie i stosunkowo długo utrzymywali bezpieczne prowadzenie. Łuczniczka wyrównała po asie serwisowym Batagima (15:15), a kolejna punktowa zagrywka – tym razem Ananieva dała gospodarzom punkt prowadzenia (19:18). Jak się okazało, tej przewagi miejscowi z rąk już nie wypuścili.
Podrażnieni dziesięciominutową przerwą gracze z Kielc znakomicie rozpoczęli trzecią odsłonę, bo szybko odskoczyli na trzy punkty prowadzenia (8:5), gdy Nalobin zablokował w ataku ze środka Szalachę. I dość długo takie prowadzenie utrzymywali. Jednak chwilę potem to Szalacha zrewanżował się Nalobinowi dokładnie takim samym zagraniem na siatce, czym dał sygnał gospodarzom do odrabiania strat (11:12). I szybko to się udało, bo wystarczył blok na atakującym Łapszyńskim, a następnie autowy atak Pawlińskiego i miejscowi mieli dwa punkty zaliczki (15:13). Warto też nadmienić świetną grę libero Adama Kowalskiego, który trzykrotnie podbijał w obronie piłkę po atakach rywali.
PLUSLIGA – SEZON 2017/2018 – FAZA ZASADNICZA – 5. KOLEJKA – 18.10.2017 R.
ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ – DAFI SPOŁEM KIELCE 3:0 (26:24, 25:21, 25:19)
ŁUCZNICZKA: Goas 1, Batagim 12, Jurkiewicz 4, Filipiak 17, Ananiev 18, Szalacha 9 oraz A. Kowalski (L), Gryc, Bobrowski.
DAFI SPOŁEM: Stępień 1, Łapszyński 10, Morozau 6, Wachnik, 14 Pawliński 11, Nalobin 6 oraz Czunkiewicz (L), Schamlewski, Adamski.
Sędziowali: Magdalena Niewiarowska, Tomasz Janik.
Widzów: 1532.
MVP meczu: Bartosz Filipiak (Łuczniczka Bydgoszcz).
PLUSLIGA – SEZON 2017/2018 – WYNIKI 5. KOLEJKI
Onico Warszawa – Espadon Szczecin 0:3 (24:26, 17:25, 23:25)
GKS Katowice – MKS Będzin 3:0 (25:21, 25:23, 26:24)
Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 2:3 (20:25, 25:23, 22:25, 29:27, 10:15)
Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów 3:2 (17:25, 25:21, 25:23, 28:30, 15:12)
Cerrad Czarni Radom – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:16, 25:23, 25:17)
Cuprum Lubin – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (24:26, 25:18, 24:26, 20:25)
Asseco Resovia Rzeszów – Aluron Virtu Warta Zawiercie przełożony na 22 listopada 2017 r. (środa)