Przejazd autostradą A1 będzie droższy lub darmowy. Od czego to zależy?
Dodano: 29.06.2016 | 10:38Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa znalazło sposoby na rozładowywanie zatorów na autostradzie A1.
Na zdjęciu: Przejazd tą drogą ma być bardziej komfortowy dla użytkowników.
Fot. wolny dostęp / archiwum
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa wspólnie z koncesjonariuszem autostrady A1 podjęło decyzję o tymczasowym otwieraniu bramek zjazdowych w punktach poboru opłat na odcinku Gdańsk – Toruń autostrady A1. Jednak, gdy szlabany będą zamknięte, to kierowcy zapłacą za przejazd więcej niż dotychczas.
Bramki mają być otwierane w trakcie wakacyjnych weekendów jedynie w momentach nadmiernego ruchu. Darmowy przejazd możliwy będzie w wyjątkowych sytuacjach. Takie rozwiązanie ma ułatwić rozładowywanie zatorów, które mogłyby wpływać na zdrowie, bezpieczeństwo lub zagrażać życiu podróżnych. Jak podaje TVP info, bramki będą otwierane, jeśli stanie w kolejce wydłuży się do pół godziny. Decyzje o podniesieniu szlabanów będzie podejmował operator.
Gdy ruch przebiegać będzie w miarę sprawnie, to kierowcy będą musieli uiszczać opłaty za przejazd. Nieznacznie wzrośnie kwota za korzystanie z fragmentu Gdańsk – Toruń autostrady A1. Przejazd pełnym odcinkiem wyniesie 30 zł, a nie 29,90 zł. Takie rozwiązanie ma upłynnić ruch na autostradzie. Ponadto usprawnić go ma również zapewnienie pełnej obsady wszystkich stanowisk inkasenckich. Zmiany mają wpłynąć na komfort podróży użytkowników korzystających z omawianego odcinka A1.