Strzelanina w Inowrocławiu. Nowe fakty i areszt dla sprawcy
Dodano: 30.09.2017 | 07:43
Na zdjęciu: Sprawca postrzelił dwóch policjantów.
Fot. archiwum
40-letni Jakub K., sprawca wtorkowej strzelaniny w Inowrocławiu, został aresztowany. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a na jaw wyszły nowe informacje o nim, jak i o tym niebezpiecznym zdarzeniu.
Przypomnijmy, że do strzelaniny doszło wieczorem na ul. Marii Skłodowskiej-Curie. W akcji uczestniczyło Centralne Biuro Śledcze Policji. Teren zabezpieczały radiowozy, a nad miejscem zdarzenia krążył policyjny helikopter. Padły strzały. Sprawca zdarzenia postrzelił dwóch policjantów, którzy trafili do szpitala. Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero po postrzeleniu go w nogi.
Okazało się, że 40-latek był poszukiwany od lutego br. Wystawiono za nim europejski nakaz aresztowania. Jak podało RMF FM, bandyta uciekł z domu przed funkcjonariuszami, którzy przyjechali go zatrzymać, i próbował dostać się do samochodu, gdzie znajdował się arsenał broni. Co więcej, mężczyzna posiadał dokumenty na fałszywe nazwisko, podrobioną odznakę policyjną i dwa pistolety z amunicją. Ponadto miał auto stylizowane na radiowóz policyjny, a w nim maczetę, paralizator, karabinek automatyczny wraz z amunicją i kilka kompletów różnych tablic rejestracyjnych.
Jakub K. usłyszał cały szereg zarzutów, wśród których znajdują się między innymi usiłowanie zabójstwa dwóch osób, rozbój z użyciem broni palnej, nielegalne posiadanie broni oraz pozbawienie wolności gdańskiego adwokata w czerwcu 2015 roku. W piątek sąd aresztował go na dwa miesiące. Mężczyźnie grozi dożywocie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
