20-latek z Kapuścisk usłyszał zarzuty. Spędzi trzy miesiące w areszcie
Dodano: 05.09.2017 | 20:40W niedzielę mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu.
Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali 20-latka po kilkudziesięciu minutach.
Fot. archiwum
20-latek, który w niedzielę został zatrzymany na Kapuściskach usłyszał już zarzuty. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Mężczyzna jest podejrzany o uszkodzenie mienia i stosowanie gróź karalnych. Odpowie też za niezapłacenie za kurs taksówką. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy zdecydował, że 20-latek spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że bydgoszczanin został zatrzymany w minioną niedzielę rano. Najpierw nie zapłacił taksówkarzowi za kurs, później zdewastował jego samochód, a w obawie przed policją zabarykadował się w mieszkaniu przy ul. Walecznych. Po kilkudziesięciu minutach udało się go zatrzymać. Jak się okazało, był pijany.
- Enea ABRAMCZYK Astoria zaczyna sezon u siebie. Wymagający rywal - 9 października 2024
- Rektor UMK odpowiada bydgoskiej uczelni. „Uniwersytet miał szansę wyjść z twarzą” - 8 października 2024
- Przejechał na czerwonym świetle. Gdy go zatrzymali, miał pod nosem biały proszek - 8 października 2024