Agresywnie zachowywał się podczas interwencji ratowników. Później zaatakował także policjantów

Dodano: 06.10.2021 | 07:25

Na zdjęciu:

Fot. KPP Świecie

Zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji, usłyszał zatrzymany przez świeckich policjantów 26-latek. – Przestępstwo, którego się dopuścił, jest zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności – mówią.

Do zdarzenia doszło pod koniec września przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu. Wówczas funkcjonariuszy ze świeckiej komendy o pomoc poprosili ratownicy medyczni, którzy 26-latkowi próbowali udzielić pomocy. – Mężczyzna był nietrzeźwy i wszczął awanturę wobec ratowników – mówi podkom. Joanna Tarkowska z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. 26-latek nie chciał podać swoich danych, a zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych osób. – Nie uspokoił się nawet w obecności funkcjonariuszy, którzy przywoływali go do zachowania zgodnego z prawem – dodaje podkom. Tarkowska.

Funkcjonariusze obezwładnili 26-latka, który nie reagował na polecenia policjantów, jednak w trakcie przewożenia go do komendy, zaatakował funkcjonariuszy i naruszył ich nietykalność cielesną. Mężczyznę doprowadzono do świeckiej prokuratury, gdzie postawiono mu zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej interweniujących policjantów. Wobec zatrzymanego zastosowano policyjny dozór.

Za postawiony 26-latkowi zarzut grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.