Bandycki napad nad jeziorem. Sprawcy grozi wieloletnie więzienie

Dodano: 02.07.2020 | 14:23

Do rozboju doszło w miniony weekend - poinformowali policjanci.

Na zdjęciu: Na proces 27-letni sprawca rozboju poczeka w tymczasowym areszcie.

Fot. archiwum

27-letni mężczyzna odpowie za rozbój, którego dopuścił się na 35-latku w miniony weekend w rejonie Jeziora Mogileńskiego.

Do napadu doszło w sobotę, 27 czerwca około godziny 21:30. Pokrzywdzony zeznał później, że przebywając nad jeziorem został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. – Napastnik, używając przemocy, zabrał mu skuter warty dwa tysiące złotych oraz znajdujący się w schowku portfel z dokumentami i pieniędzmi – relacjonuje st. asp. Tomasz Bartecki z Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie. Sprawca odjechał następnie w nieznanym kierunku.

Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, szybko wytypowali potencjalnego przestępcę. Na ich liście znalazł się 27-letni mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego. W miniony poniedziałek został zatrzymany w swoim mieszkaniu. – Skradziony skuter oraz rzeczy osobiste wróciły do właściciela – dodaje Bartecki.

Na podstawie zebranych dowodów śledczy postawili 27-latkowi zarzut dokonania rozboju. Z uwagi na wysoką karę grożącą sprawcy prokurator zawnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sędzia po zapoznaniu się z aktami sprawy przychylił się do tego wniosku. Podejrzany, w oczekiwaniu na proces, spędzi najbliższe trzy miesiąca w areszcie.

Za rozbój kodeks karny przewiduje karę nawet dwunastu lat pozbawienia wolności.