BKS Visła na zwycięskiej ścieżce. Siatkarze wygrali z Politechniką Lublin [ZDJĘCIA]

Dodano: 13.01.2021 | 22:44

W Tauron I Lidze Siatkarzy rozegrano zaległy mecz z piętnastej kolejki.

Na zdjęciu: Jewgienij Karpinskii (w ataku) był najskuteczniejszym graczem BKS Visły w starciu z LUK Politechniką Lublin.

Fot. Szymon Fiałkowski

Siatkarze BKS Visły Bydgoszcz pokonali kolejnego bezpośredniego rywala w walce o awans do PlusLigi. Zespół Marcina Ogonowskiego wygrał we własnej hali z LUK Politechniką Lublin.

Lublinianie to jeden z trzech – obok BBTS-u Bielsko-Biała i eWinner Gwardii Wrocław – zespołów, z którymi BKS Visła będzie toczyć walkę o awans do PlusLigi. I o ile, bydgoszczanie z BBTS-em zagrali już trzy mecze (jeden w lidze i dwa o Puchar I ligi, wszystkie po tie-breaku przegrali), o tyle Gwardię we własnej hali pokonali po pięciosetowym boju. Teraz przyszedł czas na kolejnego z faworytów, który przed sezonem pozyskał kilku niezwykle doświadczonych zawodników, którzy w swoim siatkarskim CV mają doświadczenie gry w PlusLidze – jak np. przyjmujący Jakub Wachnik, rozgrywający Grzegorz Pająk, środkowy Wojciech Sobala czy serbski libero Neven Majstorović.

Starcie faworytów do awansu do PlusLigi w Immobile Łuczniczce nie zawiodło. To było bardzo dobre siatkarskie widowisko, które rozstrzygnęło się w tie-breaku. Bydgoski zespół mógł nawet wygrać za trzy punkty. Miejscowi pewnie wygrali dwa pierwsze sety, a kluczowym elementem była zagrywka. W pierwszym secie, lublinianie nie byli w stanie poradzić sobie z serwisami Janusza Gałązki (dwa punktowe serwisy). Do tego niezwykle skuteczny w ataku był Jewgienij Karpinskii (w całym meczu 23 punkty przy 50% skuteczności). Trener gości dokonał zmiany na przyjęciu – Wachnika zastąpił David Mehić. I ten dał niezłą zmianę, ale dużo lepiej radził sobie cały lubelski zespół. W trzeciej partii, LUK Politechnika odskoczyła na trzy punkty zaliczki (14:11) po serii udanych zagrywek środkowego Konrada Stajera, zaś w czwartej odsłonie gospodarzy swoją zagrywką nękał rozgrywający Pająk. Wypracowanej przewagi, lubelski zespół z rąk nie wypuścił.

Tie-break był jednak popisem miejscowych. I znów kluczowa była zagrywka, bo rywale nie radzili sobie z serią bardzo mocnych serwisów Jana Galabova. Gdy Czech popsuł jeden z serwisów, na tablicy wyników było 11:4 dla BKS Visły, który piątą partię wygrał 15:5. Przed bydgoskimi siatkarzami teraz niewiele czasu na odpoczynek, bo już w sobotę (16.01) starcie z Krispolem Września (17:00).

TAURON I LIGA SIATKARZY – FAZA ZASADNICZA – SEZON 2020/2021 – 15 KOLEJKA – 13.01.2021 R.
BKS VISŁA BYDGOSZCZ – LUK POLITECHNIKA LUBLIN 3:2 (25:22, 25:20, 20:25, 21:25, 15:5)

BKS VISŁA: Masny 4, Galabov 17, Marcyniak 12, Karpinskii 23, Łaba 11, Gałązka 9 oraz Bonisławski (libero), Kaźmierczak, Kosiba 4.

LUK POLITECHNIKA: Pająk 7, Wachnik 3, Sobala 9, Goss 14, Rusin 13, Stajer 12 oraz Majstorović (libero), Cabaj (libero), Durski, Mehić 9, Seliga.

Sędziowali: Michał Gruszczyński, Bartłomiej Baniak.
Komisarz Tauron Ligi: Krzysztof Ratajczak.
Kwalifikator Tauron Ligi: Dariusz Jasiński.
Widzów: mecz bez udziału publiczności.
MVP meczu: Jewgienij Karpinskii (BKS Visła Bydgoszcz).