Browar Osowa Góra zostanie zamknięty. Zostało kilka dni
Dodano: 21.09.2023 | 10:09
Na zdjęciu: Browar Osowa Góra kończy działalność.
Fot. mat. Browaru Osowa Góra na Facebooku
Po ośmiu latach Browar Osowa Góra zostanie zamknięty. Poinformował o tym właściciel na stronie na Facebooku. Powodem są rosnące koszty.
Browar Osowa Góra zrodził się z pasji. Firma funkcjonowała przy ul. Ołowianej 1. W ofercie znajdowało się kilkanaście piw, między innymi Bydgoskie Sesyjne, Bydgoski Apacz, Blondyna, Mgliste i Top Secret.
– Z końcem września zamykamy browar. Krótka, bo ośmioletnia historia, dobiegła końca. Chcę podziękować wszystkim naszym klientom za wsparcie. Osobne podziękowania należą się naszej ekipie. Andrzej, Tomasz, Mateusz, Jakub, Przemek. Dobra robota! – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Browaru Osowa Góra na Facebooku.
Studnia bez dnia
Skąd taka decyzja? Jak tłumaczy właściciel, browar okazał się „studnią bez dna”. Do dużych kosztów stałych, potrzeb inwestowania i wykonywania remontów doszły także podwyżki opłat za surowce i media.
– Aby warzyć i sprzedawać dobre piwo, potrzebna była nowa linia rozlewnicza, aby to, co uwarzymy trafiało do klienta w jakości, za jaką płaci ciężko zarobionymi pieniędzmi. Po długim namyśle doszedłem do wniosku, że nie ma sensownych podstaw kolejnej inwestycji – wyjaśnia właściciel Browaru Osowa Góra, dziękując jednocześnie wszystkim życzliwym osobom, które spotkał w czasie prowadzenia działalności.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Co w tym tygodniu w Bydgoszczy? Atrakcje świąteczne i nie tylko [LISTA] - 11 grudnia 2023
- Nowy kebab na Szwederowie. Znana sieć otwiera kolejny punkt - 11 grudnia 2023
- Śmiertelny wypadek na trasie Bydgoszcz – Toruń. Są ogromne utrudnienia w ruchu - 11 grudnia 2023
Szkoda. Dobre piwo było. Teraz regionalnie zostanie tylko Krajan
Tak to jest, ludzie piją chemiczny syf zamiast dobrego kratowego piwa.
Szkoda…
Widać nie było, aż takie dobre to piwo.
Szkoda. Niestety w Polsce masa ludzi woli wydać mniej za szczyny z koncernu niż troszkę więcej za coś konkretnego.
Browary regionalne, crafowe sami sobie działają na niekorzyść. Wolę zapłacić 10 zl za 2 heinekeny, bardzo dobre lagry niż 20 zł za jeno, craftowe. Nie wiem, jakie browar z artykułu miał ceny gdyż we Wrocławiu i okolicach na próżno szukać ale piszę ogólnie o craftach, że ceny holendarne i nie potrzebnie tak zawyżone.
Ceny jakie miał? W Auchan 9-11zł. (zależy jakie)
Lubię dobre piwko, ale z Osowej ceniłem najbardziej Horneta. Inne też smaczne, ale nie mój gust. Szkoda że się zamykacie. Mogliście jeszcze spróbować podnieść trochę cenę butelki (20-25℅) ja bym Horneta dalej kupował.
Bardzo dobre piwko ale niestety z cena przeginali i sami sobie strzelali w kolano…
Czy przeginali z cenami, to nie sądzę. Ich piwa nie kosztowały po 20 zł, tylko 8-10 zł. Ale jest inflacja. Są koszty produkcji. Czy mieli dobre piwo? Niektórzy znawcy, np. jeden pan barman z Prologu 9 twierdzi, że z tego browaru nie pije, bo robią złe piwo. De gustibus non est disputandum. Mnie smakował Hornet, Top Secret, Singiel i Apacz. Generalnie szkoda.
Teraz poluję na promki Grodziskich: White IPA i APA w Dino, można wyrwać za 3,99zł sztuka przy zakupie dwóch. Tylko mi ich nie wykupujcie!
Od początku uwielbiam i cenie sobie Horneta 80IBU 😀 Szkoda że zamykacie ale i tak wielkie dzięki i pomyślności na nowej drodze 😉