Brutalny atak w sklepie na Kapuściskach. Ekspedientka straciła przytomność!
Dodano: 06.08.2020 | 14:04Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali 44-latka.
Fot. KWP Bydgoszcz
Policjanci z bydgoskich Wyżyn zatrzymali 44-latka podejrzewanego o uszkodzenie ciała. Mężczyzna w sklepie uderzył w twarz ekspedientkę. Kobieta wcześniej zwróciła mu uwagę, że nie ma założonej maseczki na twarzy.
Do zdarzenia doszło wczoraj (05.08.2020) tuż po godzinie 14:00 w jednej z placówek handlowych przy ulicy Baczyńskiego w Bydgoszczy. Wówczas do sklepu wszedł mężczyzna bez maseczki ochronnej na twarzy. Uwagę natychmiast zwróciła mu ekspedientka. – Poinformowała go, że bez maseczki go nie obsłuży. Mężczyzna wulgarnie skomentował to i próbował koszulką zasłonić usta. Niemniej jednak, pracownica sklepu konsekwentnie informowała go, że w takiej sytuacji na pewno go nie obsłuży. Mężczyzna wyzywając ją i grożąc, wyszedł ze sklepu – relacjonuje kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
Po chwili jednak przyszedł ponownie, lecz tym razem z maseczką na twarzy. Kobieta poinformowała go, że w związku z jego wcześniejszym zachowaniem w stosunku do niej, nic mu nie sprzeda. Mężczyzna zignorował jej słowa, odzywając się niestosownie, a następnie podszedł do lodówki, próbując wyjąć z niej piwo. Ekspedientka zwróciła mu uwagę, że w sklepie towar podaje tylko sprzedawca, ale mężczyzna nie zareagował. Kobieta podeszła więc do niego i próbowała uniemożliwić wyciągnięcie alkoholu, ale wtedy klient lekko ją odepchnął i uderzył pięścią w twarz, po czym wyszedł, nic nie zabierając. – Pokrzywdzona na moment straciła przytomność. Chwilę później leżącą kobietę zauważył jeden z klientów, który wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe oraz policjantów. 23-latka została przewieziona do szpitala na badania – mówi kom. Słomski.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z bydgoskich Wyżyn, którzy przyjęli od pokrzywdzonej zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring i na jego podstawie zaczęli typować sprawcę. W czwartek (06.08.2020) przed południem funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 44-letni mieszkaniec Kapuścisk. Mężczyzna w momencie zatrzymania był nietrzeźwy. Miał około promil alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu śledczy z bydgoskich Wyżyn przedstawią mu zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności, a także gróźb karalnych. Ponadto, poinformują sanepid o złamaniu przez niego obowiązujących przepisów dotyczących obostrzeń.