Na zdjęciu: Na terenie "dziupli" znaleziono m.in. fragmenty nadwozi samochodowych.
Fot. KWP Bydgoszcz
Bydgoscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy uczestniczyli w kradzieżach samochodów na terenie miasta. W „dziuplach”na terenie powiatu bydgoskiego trzymali oni wiele części, pochodzących ze skradzionych aut.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, zajmujący się kradzieżami aut ustalili personalia dwóch osób, które trudniły się tym procederem na terenie miasta. Następnie pojechali do dwóch miejscowości pod Bydgoszczą, aby pod ustalonymi adresami dokonać przeszukań. – W znajdujących się tam pomieszczeniach gospodarczych kryminalni ujawnili znaczne ilości części i podzespołów samochodowych. Już na podstawie pierwszych weryfikacji ustalili, że pochodzą one, w głównej mierze, ze skradzionych wcześniej pojazdów różnych marek – informuje podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
CZYTAJ TAKŻE: Dachowanie na rondzie turbinowym. Kierowca uciekł!
Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 40 i 23 lat. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanym zarzutów. Obaj odpowiedzą za paserstwo, a pierwszy z nich również za kradzież samochodu marki kia sportage na terenie Warszawy.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego policjanci, za pośrednictwem prokuratora, wystąpili do sądu o zastosowanie środków zapobiegawczych wobec obu mężczyzn. Sędzia po analizie materiałów sprawy przychylił się do wniosku i aresztował 40-latka na 3 miesiące. Natomiast 23-latek został objęty policyjnym dozorem i zakazem opuszczania kraju. – Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają przedstawienia kolejnych zarzutów w tej sprawie – podkreśla podkom. Kowalska.
Dodaj komentarz