Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Bydgoszcz: Pies pogryzł biegacza. Jego opiekun usłyszał zarzuty

Dodano: 05.09.2024 | 19:41

Na zdjęciu: 43-letni bydgoszczanin został zatrzymany.

Fot. KMP Bydgoszcz

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 43-letniego mężczyznę, który nie zachował należytej ostrożności podczas spaceru z psem. Zwierzę pozgryzło 39-letniego biegacza. Opiekun usłyszał dwa zarzuty. Czeka go sprawa w sądzie.

W poniedziałek, 2 września funkcjonariusze z komisariatu na Śródmieściu zostali poinformowani o pogryzieniu 39-letniego mężczyzny przez psa. Sytuacja miała miejsce w godzinach wieczornych, w rejonie Brdy, na wysokości ulicy Uroczej.

Mężczyzna, który sprawował opiekę nad psem, po całym zajściu oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci jednak bardzo szybko ustalili jego personalia i w środę w godzinach popołudniowych zatrzymali go. To 43-letni bydgoszczanin.

– Funkcjonariusze ustalili, że 43-latek nie jest właścicielem psa. Miał go pod swoją opieką, ponieważ właścicielka, ze względów zdrowotnych, nie może wychodzić z nim na spacer. Niestety, przez nieuwagę mężczyzny doszło do niebezpiecznego zdarzenia – mówi asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest dwutorowo – w związku z wykroczeniem, jakim jest niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, jak również w związku z przestępstwem dotyczącym narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie ma wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.

Posiadanie czworonoga to nie tylko przyjemność

Sprawca usłyszał już zarzuty. Czeka go sprawa w sądzie. – Pamiętajmy, że posiadanie czworonoga, to nie tylko ogromna przyjemność, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność. To od właścicieli czworonogów oczekuje się tej odpowiedzialności, ponieważ to oni sprawują opiekę nad posiadanym zwierzęciem. Niestety zdarzają się sytuacje, że pomimo starań i pilnowania czworonoga, dochodzi do przykrego wypadku, takiego jak opisywany powyżej – mówi asp. Krzysztof Bratz.

0 0 votes
Article Rating
Sebastian Torzewski
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
@shu
@shu
1 miesiąc temu

Pajac jebany na psy poszedł bo go piesek pogryzł, a teraz pieska będzie trzeba uśpić.

Ghu
Ghu
1 miesiąc temu

Co za żenada. Reklamy zasłaniają cześć artykułu hehe

Marek
Marek
1 miesiąc temu

Osoba poszkodowana powinna opiekuna psa, podać do sądu, o wysokie odszkodowanie za pogryzienie. Wtedy może Ci ludzie, którzy prowadzą takie psy na smyczy bez kagańca, by się otrząsnęli z tego psiego wariactwa. Oni sobie nie zdają sprawy, że mogą drugiemu człowiekowi zrobić krzywdę na całe życie i zrobić z takiego człowieka inwalidę. Mój sąsiad też łaził, świrował i się chwalił takim psem, aż w końcu ten pies kogoś pogryzł. A teraz ten sąsiad musi płacić rentę miesięczną 1400 zł, do końca życia tej pogryzionej osoby. Z takimi psami nie są żarty.

Rafał
Rafał
1 miesiąc temu

Mnie też kiedyś ugryzł pies, po prostu się przestraszył. Właściciel idiota, bo jakby pies był na smyczy, to by się nic nie stało. Niektórym niestety nie przetłumaczysz.

Irek
Irek
1 miesiąc temu

Na Zachodzie większe prawa mają ludzie a u nas pieski – taka Polska patologiczna rzeczywistość. Pieski mogą wszystko i wszędzie. Np w Hiszpanii, Włoszech, Grecji, Francji nie można wejść z psami na plaże publiczną jak są tam ludzie a nie daj boże dzieci. Na plażach dla psów tylko pieski zaszczepione min 12 tygodniowe z czipami i jednorazowo może się wchodzić do wody ograniczona ilość psów. W krajach beneluksu nie można wejśc na plaże od maja do października między 9 a 19. W Szwecji, na Litwie zakaz psów na plaży. W Danii z psami tylko na smyczy na wyznaczone plaże. U… Czytaj więcej »