Były nerwy, ale jest zwycięstwo Enea Abramczyk Astorii

Zdjęcia: Szymon Fiałkowski

Koszykarze Enea Abramczyk Astorii pokonali w niedzielnym meczu 1 ligi koszykówki MKS Mana.lake Sokół Międzychód 77:71. To drugie zwycięstwo bydgoszczan w tym sezonie.

W pierwszym meczu sezonu Asta pewnie pokonała AZS AGH Kraków. Tym razem jednak meczu był dużo trudniejszy. Od początku obie drużyny grały niemal punkt za punkt. Po pierwszej kwarcie Astoria prowadziła 22:19, a po drugiej – 42:39. Później udało się co prawda powiększyć przewagę do 10 punktów (55:45, największa przewaga w meczu), ale goście nie poddali się i przed ostatnią kwartą był remis – 59:59.

Decydująca odsłonę meczu przyjezdni zaczęli lepiej i po akcji 2+1 w wykonaniu Marcina Wróbla prowadzili już 70:65. Od tego momentu jednak niemal stanęli w miejscu, a punktować zaczęła Astoria. Nerwy na wodzy trzymał Mateusz Kaszowski, który wykorzystał 5 z 6 rzutów osobistych. Po celnym rzucie Damiana Jeszke bydgoszczanie wygrali 77:71.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – MKS Mana.lake Sokół Międzychód 77:71 (22:19, 20:20, 17:20, 18:12)

Enea Abramczyk Astoria: Małgorzaciak 19, Kiwilsza 17 (9 zb.), Kaszowski 14 (10 zb., 6 as.), Jeszke 13 oraz Śmigielski 4, Stupnicki 3,Wińkowski 2, Burczyk 0, Ulczyński 0.