Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaBydgoszczInwestycje w BydgoszczyCo dalej z planami budowy S10 w Kujawsko-Pomorskiem? Pytają bydgoscy posłowie [WIDEO]
17.12.2015 | 18:34

Co dalej z planami budowy S10 w Kujawsko-Pomorskiem? Pytają bydgoscy posłowie [WIDEO]

Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk zapowiedział rewizję Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Co to oznacza dla regionu?

Podczas środowego posiedzenia sejmu parlamentarzyści dyskutowali między innymi o założeniach Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. W obrębie zainteresowań posłów z zachodniej części województwa kujawsko-pomorskiego znalazła się kwestia powstania drogi ekspresowej S10.

O możliwym usunięciu „dziesiątki” z PBDK zaczęto dyskutować po deklaracji ministra Andrzeja Adamczyka, który zapowiedział weryfikację programu pod kątem zabezpieczenia finansowego poszczególnych inwestycji. Potwierdził ją wiceminister Jerzy Szmit. – Zapewniono bowiem finansowanie na kwotę 107 miliardów złotych, podczas gdy koszt realizacji programu to około 188 miliardów – przekonywał z trybuny sejmowej. Jak dodał, nie chce składać deklaracji dotyczących eliminowania konkretnych inwestycji. – Z drugiej strony, musimy mówić jak jest, a poprzedni rząd zostawił rozbudowany plan bez pokrycia finansowego – przekonywał.

Reakcja Szmita była po części odpowiedzią na słowa posła Platformy Obywatelskiej Pawła Olszewskiego, w minionej kadencji pełniącego funkcję wiceministra w ówczesnym Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. To on w dużej mierze odpowiadał za kształt PBDK 2014-2023 i to on rzutem na taśmę, w okresie kampanii wyborczej, obiecał realizację kilku inwestycji na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Przypomniał o nich w formie pytania skierowanego do resortu Andrzeja Adamczyka – chodziło o przyszłość drogi S10 na odcinku Bydgoszcz – Toruń, a także obwodnic Sępólna i Kamienia Krajeńskiego.

Zgodnie z deklaracją wiceministra Szmita, konkretnej odpowiedzi Olszewski nie usłyszał. Podobnie jak poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Król, który nie tylko ponownie apelował o budowę S10 na odcinku między obiema stolicami regionu, ale także wykonanie analizy dotyczącej realizacji inwestycji na zachód od miasta nad Brdą – w kierunku Szczecina. – W tym kierunku program budowy dróg wygląda, jakby ten odcinek był porośnięty tysiącletnim borem – mówił w swoim stylu Król. Przypomniał także, że za rządów PO Bydgoszcz nie zyskała ani jednego kilometra drogi ekspresowej. – Jako ósme miasto w Polsce nie mamy ani bezpośredniego dostępu do niej, ani do autostrady – podkreślał parlamentarzysta PiS.

Jako niezagrożoną należy z kolei traktować budowę drogi S5. Na wykonanie poszczególnych (siedmiu) odcinków w Kujawsko-Pomorskiem bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisał już z wykonawcami umowy. 130-kilometrowa trasa z Nowych Marz do granicy województwa w powiecie żnińskim ma powstać do końca 2019 roku.

Powiązane treści