Cztery pomysły na rzecz bezpieczeństwa pieszych złożone u wojewody. „Polskie drogi to strefa śmierci, czas to zatrzymać!”
Dodano: 16.09.2019 | 12:34
Na zdjęciu: Przedstawiciele Społecznego Rzecznika Pieszych w Bydgoszczy spotkali się z mediami po złożeniu postulatów w kancelarii wojewody kujawsko-pomorskiego.
Fot. BB
Dziś rano w 16 miastach stowarzyszenia i organizacje pozarządowe złożyły u wojewodów cztery propozycje zmian w prawie, które mają spowodować spadek liczby śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych. Nie inaczej było w Bydgoszczy – tutaj pakiet czterech pomysłów na zmniejszenie tragedii na drogach zaprezentowali przedstawiciele Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych z Bydgoszczy i Torunia.
Pakiet propozycji zmian w prawie jest częścią kampanii ogólnopolskiej koalicji na rzecz bezpieczeństwa na polskich drogach, nazwanej #ChodziOŻycie. W jej ramach w poniedziałek rano przedstawiciele ruchów miejskich z całej Polski złożyli na ręce wojewodów – przedstawicieli rządu w terenie – cztery postulaty, które mają poprawić bezpieczeństwo pieszych. Jak podkreślali bydgoscy społecznicy działający w Stowarzyszeniu Społeczny Rzecznik Pieszych, obecnie jest ono w tragicznym stanie.
– W wypadkach drogowych co roku ginie 3000 osób, z czego 1/3 z nich to piesi. Połowa pieszych ponosi śmierć na przejściach, czyli w miejscach, gdzie powinni być bezpieczni – alarmował Paweł Górny ze Społecznego Rzecznika Pieszych.
Cztery konkretne postulaty przedstawione w ramach akcji #ChodziOŻycie to:
- Pierwszeństwo dla pieszych wkraczających na przejście
- Podwyższenie mandatów za wykroczenia drogowe i ich stała waloryzacja + powiązanie stawki OC z liczbą i rodzajem wykroczeń
- Obniżenie maksymalnej dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym w godzinach nocnych z 60 do 50 km/h
- Faktyczna egzekucja istniejących przepisów poprzez zwiększenie liczby fotoradarów
Jak podkreślał Górny, przepis o pierwszeństwie dla pieszych oczekujących na przejście dobrze funkcjonuje w krajach Europy Zachodniej i jest zgodny z Konwencją Wiedeńską, przyjętą przez Polskę. Dodał też, że póki co przepisy w tej kwestii są niejednoznaczne i pieszy nie posiada takiej ochrony. A według danych Instytutu Transportu Samochodowego z raportu, ujawnionego w lipcu, aż 85% kierowców dojeżdżających do przejść dla pieszych przekracza dopuszczalną prędkość. Autorzy raportu stwierdzili także, że odsetek pieszych, którzy wtargnęli na jezdnie jest bardzo niski i wynosi 5%.
Przepisy innych krajów Unii Europejskiej mają też, według autorów postulatów, przełożyć się na zmniejszenie maksymalnej prędkości dozwolonej w godzinach nocnych. Ruchy miejskie z całego kraju optują też za zwiększeniem liczby fotoradarów. – Obecnie w Polsce działa jedynie 300 fotoradarów, a powinno ich być zainstalowanych 2 tysiące. Warto dodać, że policja toleruje kierowców, którzy przekraczają prędkość w terenie zabudowanym o 10 km/h – wskazała Marzena Błaszczyk z bydgoskiego Społecznego Rzecznika Pieszych.
Przedstawiciele stowarzyszeń z Bydgoszczy i Torunia zaznaczają, że temat wprowadzenia zmian w przepisach nieprzypadkowo pojawia się w okresie kampanii wyborczej. – To apel do obecnej, jak i przyszłej ekipy rządzącej. Dziś zaczyna się także Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, którego hasłem jest „Chodź z nami”. Zachęcamy polityków, by szli z nami – powiedział Paweł Górny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Przejść dla pieszych jest w większości w miastach. To do Prezydentów trzeba złożyć te petycję w sprawie bezpiecznych przejść. Wojewoda akurat na to nie ma wpływu!!!!!