Na zdjęciu:
Fot.
Kantory on-line pozwalają klientom wymieniać walutę bez konieczności wychodzenia z domu. Wygoda i szybkość przeprowadzania transakcji to nie jedyne czynniki, które decydują o popularności serwisów internetowych. Ogromne znaczenie mają również niskie spready, czyli opłaty narzucane w czasie wymiany walut. Ile można zaoszczędzić na usługach e-kantorów? Przedstawiamy praktyczne informacje i statystyki.
Kto wymienia walutę przez internet?
Serwisy oferujące wymianę walut on-line istnieją od kilku lat, jednak zdołały już osiągnąć pozycję lidera w swojej branży. Liczba klientów korzystających z oferty kantorów internetowych nieustannie rośnie. Według danych z początku 2018 roku już nawet 20% transakcji wymiany walut odbywa się właśnei przez internet. Osoby chcące kupić euro, funty, dolary lub frank szwajcarski wolą wykonać transakcję on-line, ponieważ mogą liczyć na zdecydowanie korzystniejsze warunki niż w przypadku tradycyjnych punktów wymiany walut. Na kupnie walut on-line oszczędzają między innymi klienci indywidualni, którzy potrzebują pieniędzy na zagranicznych wczasach, ale dużą grupę stanowią również osoby spłacające kredyty we franku szwajcarskim czy przedsiębiorcy posiadający zobowiązania w euro.
Różnice w spreadach walutowych – przykłady
Żeby zobrazować różnice między poszczególnymi kanałami wymiany walut, można posłużyć się statystykami uwzględniającymi średnie spready w bankach i kantorach w 2016 roku. W przypadku franka szwajcarskiego (CHF) opłaty narzucane przy wymianie walut wynosiły odpowiednio:
4,16% – w banku
1,87% – w kantorze stacjonarnym,
0,57% – w e-kantorze.
Jeszcze większe dysproporcje można zauważyć w przypadku waluty euro (EUR). Średnie spready walutowe wynosiły w 2016 roku:
7,20% – w banku
1,48% – w kantorze stacjonarnym,
0,49% – w e-kantorze.
Kilkadziesiąt groszy oszczędności na niewielkiej transakcji to pozornie niewielka suma, jednak w przypadku operacji opiewających na setki lub tysiące euro, dolarów lub franków szwajcarskich zysk jest spory.
Dlaczego kantory internetowe oferują tak atrakcyjne spready?
Niskie stawki spreadów naliczanych przez e-kantory wynikają ze specyfiki ich działalności – biznes prowadzony przez internet nie generuje opłat za placówki czy kosztów związanych z zatrudnieniem sztabu pracowników. Klienci doceniają również wygodę transakcji oraz ich bezpieczeństwo – kupno funtów czy euro odbywa się przez internet, nie trzeba zatem chodzić po mieście z dużą gotówką. Kantory on-line działają przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, transakcji można zatem dokonywać o dogodnej dla klienta porze, nawet podczas porannej kawy czy przerwy w pracy. Obsługa serwisu jest bardzo prosta, a do wykonania operacji potrzebne jest jedynie konto złotówkowe oraz rachunek walutowy. To wszystko sprawia, że kantory internetowe stanowią poważną konkurencję dla tradycyjnych punktów wymiany walut, a także banków.