Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Dawna stocznia Lloyda wraca do przestrzeni miejskiej [ZDJĘCIA]

Dodano: 21.11.2017 | 11:02

Na zdjęciu: Dawna Stocznia Lloyda odzyskuje minioną świetność...

Fot. Stanisław Gazda

Dawna stocznia Lloyda przy ul. Fordońskiej przechodzi metamorfozę, by wrócić do przestrzeni miejskiej, na nowo zaistnieć w świadomości bydgoszczan.

Tchnąć nowego ducha w ten obiekt chce Łukasz Gliński, właściciel firmy Les Higiena, która odbudowuje budynek. Traf chciał, że w pofabrycznych pomieszczeniach firma miała swoje biura i magazyny. Gdy Bydgoskie Towarzystwo Żeglugi Holowniczej – ostatni prawowity właściciel Fabryki Lloyda, czyli Stoczni i Fabryki Maszyn na Kapuściskach Małych zdecydował się na zbywanie majątku, Łukasz Gliński postanowił kupić budynek przy ul. Fordońskiej 156.

Myśl o remoncie obiektu pojawiła się stosunkowo niedawno. Najpierw poczynione zostały starania, by dawną Fabrykę Lloyda wpisać do rejestru miejskich zabytków. To otwierało drogę do pozyskania jakichkolwiek środków finansowych na rewitalizację. Odnawianie grantów oraz środki własne pozwalają etapami, z roku na rok, przywracać to miejsce do dawnej świetności.

Dziś z zewnątrz budynek prezentuje się bardzo ładnie. W pierwszej kolejności konieczne było rozebranie zniszczonego dachu, naprawienie konstrukcji nośnej obiektu, wyremontowanie elewacji, zmienienie stolarki okiennej i drzwi oraz odwzorowanie wewnętrznej bogatej konstrukcji drewnianej.

Jaki będzie w szczegółach wygląd wewnętrzy, zależeć będzie od stanowiska miasta w sprawie koncepcji zagospodarowania obiektu. Jedno jest pewne, że poprzez industrialny charakter będzie możliwe nawiązanie do pierwotnego charakteru tego miejsca. Za naszym pośrednictwem gospodarz obiektu zwraca się z prośbą do bydgoszczan o przekazywanie pamiątek związanych z dawną świetnością tego miejsca.

Nasz zamysł jest taki, by był to obiekt otwarty dla mieszkańców Bydgoszczy – mówi jego nowy właściciel Łukasz Gliński. – Żeby najogólniej mówiąc było to ambitne miejsce eventowe w połączeniu z inkubatorem przedsiębiorczości. Jednym z pomysłów tematycznych jest skorzystanie z bliskości do Brdy i powiązanie budynku ze stanicą kajakową.

W połowie stycznia odbędą się Drzwi Otwarte. Będzie oprowadzanie po budynku, opowiadanie o jego przeszłości oraz o kolejnych fazach remontu, ale też okazja na porozmawianie z mieszkańcami o przyszłości odnowionego Lloyda.

Fabryka Lloyda przy ul. Fordońskiej 156 przez wiele lat służyła jako hala produkcyjna bydgoskim stoczniowcom. Stocznia i Fabryka Maszyn na Kapuściskach Małych powstała w 1887 r. Zlokalizowana została nad starorzeczem Brdy w pobliżu portu przeładunkowego. W 1891 r. przejęło ją Bydgoskie Towarzystwo Żeglugi Holowniczej, które było największym przedsiębiorstwem żeglugi śródlądowej w mieście, a od 1920 r. jednym z większych w Polsce. Stamtąd wywodzi się barka „Lemara” oraz barka „Carmen”. Fabryka produkowała m.in. kotły parowe, żurawie, różnego rodzaju konstrukcje stalowe i łańcuchy holownicze, wyspecjalizowała się też w urządzeniach do wyposażenia gorzelni.