Do trzech razy sztuka? Łuczniczka zagra z Effectorem

Dodano: 10.11.2015 | 13:39

W środe siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz podejmą Effectora Kielce.

Na zdjęciu: Siatkarze Łuczniczki zawalczą z Effectorem Kielce o pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Fot. Sebastian Torzewski

Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz zanotowali w tym sezonie falstart i w dwóch pierwszych meczach rozgrywek nie udało im się zdobyć punktów. W środę zmierzą się we własnej hali z Effectorem Kielce.

Po porażce z Czarnymi Radom (0:3) nastroje w zespole Piotra Makowskiego nie mogły być dobre. Bydgoszczanie okazali się zespołem zdecydowanie gorszym od rywali, a strata punktów, mając w perspektywie skrócenie rozgrywek w tym sezonie, jest szczególnie bolesna. Krótko po meczu z Czarnymi zaczęło się mówić o wzmocnieniu zespołu. Do drużyny miał dołączyć belgijski atakujący, Kevin Klinkenberg, jednak na razie nie udało się zatwierdzić transferu tego siatkarza.

Dobrych humorów nie mogą mieć także w Kielcach. Środowy rywal Łuczniczki także przegrał dwa starcia, ulegając u siebie Skrze Bełchatów i Lotosowi Trefl Gdańsk, czyli jednak drużynom ze ścisłej czołówki Plus Ligi. Mecz z Effectorem będzie okazją do zmierzenia się z byłym klubem dla Bartosz Krzyśka. Po drugiej stronie siatki pojawi się za to Mateusz Bieniek, czyli objawienie zakończonego sezonu reprezentacyjnego.

Początek środowego meczu o godzinie 17:00.