Dwóch pijanych kierowców wpadło w ręce policjantów. Prowadzili pojazdy z trzema promilami alkoholu we krwi

Dodano: 24.07.2020 | 23:09

Na zdjęciu: Mogileńscy policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców.

Fot. Szymon Fiałkowski / zdjęcie ilustracyjne

Dwóch pijanych kierowców wpadło w czwartek (23 lipca) na terenie powiatu mogileńskiego. – Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie – mówią policjanci.

Tuż po godzinie trzynastej, policjanci z Mogilna zatrzymali kierowcę auta osobowego. – Dyżurny komendy otrzymał informację, z której wynikało że po miejscowości Strzelce może poruszać się nietrzeźwy kierowca opla vectry – mówi sierż. sztab. Magdalena Pollak z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie. Podczas kontroli okazało się, że 38-letni kierowca opla był pijany. – Okazało się, że miał w organizmie powyżej trzech promili alkoholu – dodaje sierż. sztab. Pollak. Ale to niejedyne jego przewinienie. Ponadto zatrzymany mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Nie minęło kilka godzin, a w Mogilnie ujęto kolejnego nietrzeźwego kierującego. Tym razem zatrzymany został 43-latek, kierujący motorowerem. Ujęcia mężczyzny dokonał policjant z komisariatu w Trzemesznie, który był w czasie wolnym od służby. – Podejrzewając, że kierujący motorowerem znajduje się pod wpływem alkoholu, uniemożliwił mu dalszą jazdę poprzez wyciągnięcie kluczyków ze stacyjki – opisuje sierż. sztab. Magdalena Pollak. Również i w tym przypadku badanie alkomatem wykazało, że kierowca był nietrzeźwy – we krwi miał trzy promile alkoholu.