Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Dziewiąta wygrana. Enea Astoria pokonała GKS Tychy

Dodano: 15.12.2018 | 19:47
Marcin Nowakowski, Jakub Musiał

Po czternastu ligowych kolejkach podopieczni Grzegorza Skiby mają bilans 9 zwycięstw i 5 porażek.

Na zdjęciu: Marcin Nowakowski (z piłką w ręku) w ostatnich sekundach zdobył decydujące punkty dla Astorii.

Fot. Szymon Fiałkowski

Koszykarze Enea Astorii odnieśli dziewiątą wygraną w tym sezonie I ligi. W 14 kolejce spotkań pokonali na wyjeździe GKS Tychy. Losy pojedynku rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach.

Podopieczni Grzegorza Skiby już w poprzedniej kolejce stoczyli niezwykle zacięty bój z liderem tabeli FutureNet Śląskiem Wrocław, który minimalnie przegrali (86:91). Starcie w Tychach było dla „Asty” ostatnim ligowym pojedynkiem w 2018 roku na parkiecie przeciwnika.


INFORMACJE Z ASTORII I ARTEGO W NASZYM SERWISIE – KOSZYKÓWKA BYDGOSZCZ


Pierwsza kwarta była wyrównana, choć w pewnych jej momentach obie drużyny miały cztery punkty przewagi. Tak było na początku tej odsłony, gdy punkty dla gości zdobył Paweł Śpica i było 9:5 dla Astorii, a GKS odpowiedział w końcówce trafieniem za trzy punkty Macieja Krakowczyka (22:18). Po wyrównanej walce, bydgoszczanie przegrali tę część gry 21:22, notując bardzo słaby wskaźnik skuteczności rzutów zza linii 6,75 m. Gracze „Asty” w pierwszych dziesięciu minutach trafili tylko jedną „trójkę” na sześć oddanych rzutów (17% skuteczności), a rywale odpowiedzieli czterema trafieniami (na osiem prób – 50%). Ponadto, podopieczni Grzegorza Skiby w tej odsłonie zanotowali aż cztery straty. Początek drugiej kwarty należał do gospodarzy, którzy szybko zdobyli sześć pierwszych punktów, ale potem bydgoszczanie przypuścili szturm. Za trzy trafił Śpica, spod kosza także Kondraciuk, Grod i Nowakowski (dołożył też punkty z linii rzutów osobistych), co przechyliło czteropunktowe prowadzenie na stronę Astorii (33:29, 35:31, 37:33), które w końcówce połowy zwiększyło się do dziesięciu punktów (43:33), gdy kolejne punkty po rzucie spod kosza dla „Asty” dołożył Łukasz Frąckiewicz.

Po przerwie, GKS ruszył do odrabiania strat i podobnie jak na początku drugiej kwarty, tak i na rozpoczęciu trzeciej części gry miejscowi szybko zdobyli sześć punktów z rzędu. Ale to był tylko chwilowy zryw, bo później podopieczni trenera Skiby opanowali wydarzenia na boisku. Po trafieniach Śpicy i Nowakowskiego, bydgoski zespół odskoczył GKS-owi na jedenaście punktów (52:41). Pod koniec kwarty Astoria opanowała sytuację. Bydgoszczanie wypracowali sobie trzynastopunktową przewagę (61:54) po 30 minutach gry i wydawało się, że wygrana przyjdzie łatwo. Tak się nie stało, bo tyszanie jeszcze raz rzucili się w pościg za Astorią. I na 3:44 minuty przed końcem meczu, gospodarze niemal w całości tę stratę odrobili, bo przegrywali 67:69, a potem doprowadzili do remisu 71:71, by na półtorej minuty przed końcem objąć prowadzenie 74:73 (zza linii 6,75 m trafił Krakowczyk), które utrzymali po trafieniu Wielocha (76:75). Bohaterem Astorii został jednak Marcin Nowakowski, bo to on w końcówce przeprowadził dwie akcje, po których zdobył decydujące o losach spotkania punkty, a te zaważyły na zwycięstwie bydgoszczan.

W sobotę (22 grudnia), Astoria rozegra ostatni mecz pierwszej części sezonu zasadniczego I ligi. Do Artego Areny przyjedzie SKK Siedlce. Początek pojedynku o 17:00.

I LIGA KOSZYKARZY – FAZA ZASADNICZA – SEZON 2018/2019 – 14. KOLEJKA – 15.12.2018 R.
GKS TYCHY – ENEA ASTORIA BYDGOSZCZ 76:78 (22:21, 13:22, 16:21, 25:14)

GKS: Maj 16 (1×3, 5 f.), Szymczak 13 (1×3), Zmarlak 11 (1×3, 7 zb.), Jankowski 9 (3×3, 5 zb.), Wieloch 6 (5 as.) – Krakowczyk 15 (3×3, 6 zb.), Majka 4, Fenrych 2, Kulon, Bogdanowicz, Taisner, Woźniak.

ENEA ASTORIA: Nowakowski 20 (9 as.), Śpica 18 (2×3, 11 zb.), Frąckiewicz 13 (5 zb.), Dłuski 3 (1×3), Aleksandrowicz 2 – Szyttenholm 8, Kukiełka 7, Grod 4, Kondraciuk 3, Pochocki.

Sędziowali: Marek Czernek, Jakub Adameczek, Grzegorz Łata.
Komisarz PZKosz.: Wiesław Nowakowski.

Szymon Fiałkowski