Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Historyk UKW stworzył bazę danych funkcjonariuszy obozu Auschwitz-Birkenau. Pracował nad nią ponad 30 lat

Dodano: 05.02.2017 | 18:37

To pierwsza i jedyna taka baza na świecie!

Na zdjęciu: Tak wygląda przypadkowy wynik znajdujący się w bazie.

Fot. www.pamiec.pl

Od kilku dni każda osoba może poznać nazwiska i inne dane osobowe załogi SS kompleksu niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Wszystko dzięki skrupulatnej pracy jednego z profesorów Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy – Aleksandra Lasika.

ZOBACZ TEŻ: Co działo się na UKW niemal 50 lat temu? Uczelnia zaprezentowała archiwalne materiały [WIDEO]

Pochodzący z Szubina wykładowca jest socjologiem i historykiem. Specjalizuje się przede wszystkim w historii III Rzeszy, organizacji zbrodniczej SS oraz w systemie niemieckich obozów koncentracyjnych. W środowisku polskich historyków uznawany jest za eksperta w temacie niemieckich zbrodniarzy i ich pomocników. Jego wiedza wykorzystywana jest podczas śledztw prowadzonych przez IPN.

Historią niemieckich obozów koncentracyjnych zajmuje się od ponad 30 lat. W 1982 roku rozpoczął gromadzić nazwiska członków załóg niemieckich obozów. Praca prof. Aleksandra Lasika polegała na odtworzeniu ze strzępków zachowanych po wojnie dokumentów dossier niemieckich zbrodniarzy i ich pomocników. W ciągu 35 lat udało mu się zebrać około 26 tysięcy nazwisk.

Ponad 8,5 tysiąca z nich znalazło się w bazie „Załoga SS KL Auschwitz”, która została oficjalnie ogłoszona pod koniec stycznia 2017 roku. Jest to pierwsza i jedyna tego typu baza na świecie. Powstała ona przy współpracy prof. Lasika i Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. Baza dostępna jest na stronie internetowej IPN oraz na stronach: www.pamiec.pl i www.truthaboutcamps.eu.

Jako, że na liście stworzonej przez prof. Lasika znajdują się również kolejne nazwiska oprawców z KL Auschwitz, niewykluczone, że baza oświęcimska z czasem zostanie poszerzona. Jednak już teraz można powiedzieć, że to może być początek wielkiego międzynarodowego projektu mającego rozszerzyć wiedzę o tym zakresie historii najnowszej Polski i Europy.