
Jechał za szybko i wpadł w ręce policji, ale to nie koniec! „Budżet państwa stracił na jego działaniach 74 tysiące złotych”
Na zdjęciu: Policja/zdj. ilustracyjne
Fot. Szymon Fiałkowski
Nieoczekiwany finał miała kontrola na drodze krajowej nr 91. Złapany przez policję 52-letni kierowca przewoził w swoim aucie ponad 60 tysięcy sztuk nielegalnych papierosów.
Do zdarzenia doszło w mijającym tygodniu – dokładnie w środę, 20 stycznia wieczorem. Wówczas policjanci z włocławskiego wydziału ruchu drogowego, dbając o bezpieczeństwo na drogach, prowadzili kontrole prędkości pojazdów poruszających się po drodze krajowej nr 91. Około godziny 19:00 jeden z kierujących znacznie przekroczył dozwoloną prędkość – na odcinku, gdzie można poruszać się maksymalnie 70 km/h, jechał z prędkością 103 km/h. Prowadzący audi został zatrzymany do kontroli drogowej.
Jak się wówczas okazało, zbyt szybka jazda była tylko pretekstem do dalszych działań funkcjonariuszy. Podczas kontroli szybko wyszło na jaw, że w pojeździe znajdują się kartony wypełnione paczkami papierosów bez akcyzy. Jak ustalili kryminalni, w opakowaniach znajdowało się aż 61 100 sztuk papierosów oraz kilogram tytoniu. 52-letni kierowca otrzymał od policjantów ruchu drogowego mandat karny za przekroczenie prędkości, ale noc z środy na czwartek spędził w policyjnym areszcie – został on bowiem zatrzymany do wyjaśnienia pochodzenia nielegalnego towaru.
Na drugi dzień mieszkaniec powiatu lipnowskiego usłyszał zarzut przewożenia wyrobów tytoniowych bez wymaganych znaków akcyzowych, za który może mu grozić grzywna lub kara pozbawienia wolności do 3 lat. Mundurowi wyliczyli, że jego działania uszczupliły budżet państwa o 74 tysiące złotych.