Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Już jutro start mistrzostw świata w zapasach. Jakie szanse medalowe Polaków?

Dodano: 20.11.2017 | 13:51

Mistrzostwa Świata U-23 w zapasach startują już jutro w Artego Arenie

Na zdjęciu: Kamil Klimek podczas mistrzostw świata we Francji.

Fot. Archiwum

Już jutro w bydgoskiej Artego Arenie przez pięć dni zapaśnicy walczyć będą o medale mistrzostw świata do lat 23. 

W opinii byłego mistrza olimpijskiego z Atlanty (1996 r.) Ryszarda Wolnego, szanse na medale mają nasi zapaśnicy w stylu klasycznym. – Byłem ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji Polski klasyków w Poznaniu. Uważam, że wiele dobrego dzieje się w tej grupie – mówi Wolny. Jak podkreśla, potwierdzeniem tego jest tytuł wicemistrza globu wywalczony w Paryżu przez Mateusza Bernatka. – Widzę kilku zawodników w zbliżających się mistrzostwach, którzy mogą sprawić podobne niespodzianki – podkreśla były zapaśnik. Obecny prezes Unii Racibórz wymienia nazwiska zawodników, którzy w Artego Arenie powinni powalczyć o czołowe lokaty. – Wszyscy liczymy na Romana Pacurkowskiego (aktualny mistrz Europy do lat 23). Do walki o czołowe miejsca powinni włączyć się Andrzej Krajewski, Iwan Nylypiuk, czy Przemysław Piątek – dodał Ryszard Wolny.

Jednym z faworytów do medalu w stylu wolnym jest Kamil Kościółek, który walczyć będzie o medale w kategorii 125 kg. W tym roku wywalczył już brązowy krążek młodzieżowych mistrzostw Europy, które rozegrano w węgierskim Szombathely. – W Bydgoszczy będzie jeszcze trudniej. Szczególnie silnymi rywalami będą np. Irańczyk Amin Hosein Taheri czy Kazach Jusup Batirmuzajew – powiedział Kościółek, który do turnieju przygotowywał się w Machaczkale, gdzie przebywał na miesięcznym zgrupowaniu. – Chcę oczywiście zdobyć medal, ale będzie na pewno trudniej niż w Szombathely. Jednak tym razem nie powinienem narzekać na doping kibiców. Mój tata pewnie przywiezie ze sobą grupę sympatyków i przyjaciół z mojego rodzinnego miasta. Nie chcę zawieść ich oczekiwaniom. Bedę walczył, tak jak Dagestańczycy do ostatniej sekundy – dodaje zapaśnik.

Kolejnym z kandydatów do walki o medale jest Roman Pacurkowski. – Pewnie, że chcę wywalczyć medal przed własną publicznością – taką odważną deklarację składa zawodnik. Pacurkowski z kolei ma za sobą pobyt w Ałmatach, gdzie trenował przed zawodami.

Wśród pań, spore szanse na krążek ma Katarzyna Mądrowska, która wystartuje w wadze do 58 kg. – Nie czuję się faworytką naszej ekipy – mówi zapaśniczka ze Stargardu. Kadra kobiet do turnieju w Bydgoszczy przygotowuje się na zgrupowaniu w Wałczu. Za Mądrowską występy na mistrzostwach globu w Paryżu (zajęła 20. miejsce) i mistrzostwach Europy w Nowym Sadzie, gdzie uplasowała się na ósmym miejscu. – Na pewno po tych turniejach nabrałam więcej doświadczenia. Dlatego do Bydgoszczy jadę z pozytywnym nastawieniem. Jednak trzeba przyznać, że teraz konkurencja będzie bardzo mocna. Silne będą Rosjanki, Ukrainki i zawodniczki z Azji – podkreśliła zawodniczka.

Szymon Fiałkowski