Kierowca wbił się w ogrodzenie na Kapuściskach. Był kompletnie pijany
Dodano: 11.06.2016 | 12:48
Do zdarzenia doszło około godziny dziesiątej w rejonie skrzyżowania ulic Hubala-Dobrzańskiego oraz 62 Pułku Piechoty Wielkopolskiej.
Na zdjęciu: Na miejscu zdarzenia pojawiły się służby ratunkowe.
Fot. Wiktoria Krzemkowska / nadesłane
W sobotnie przedpołudnie na Kapuściskach kierowca renaulta megane nie opanował pojazdu i uderzył w ogrodzenie terenu firm zlokalizowanych na ulicy Majora Henryka Hubala-Dobrzańskiego. – Być może zasłabł – komentowali internauci. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna.
Do zdarzenia doszło około godziny dziesiątej. Kierującemu renaultem 20-latkowi nie udało się wykonać manewru skrętu, wskutek czego uderzył we wspomniane ogrodzenie. Nie stracił jednak przytomności, ale… podjął próbę ucieczki z miejsca zdarzenia. – Zatrzymali go świadkowie kolizji – wyjaśnia podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Gdy na miejsce zdarzenia przybyły służby ratunkowe, bardzo szybko poznały one przyczynę próby ucieczki. – Badanie alkomatem u 20-letniego kierowcy wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie – mówi nam Słomski. I dodaje, że kierowca nie tylko nie posiadał dokumentów od kierowanego auta, ale sam nie posiadał nawet prawa jazdy. Co więcej, przewoził on na fotelu pasażera 58-latka, który był pijany.
Sprawca kolizji został zatrzymany i niebawem usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, a także kierowania bez wymaganych dokumentów. Lista przewinień, jak twierdzą policjanci, może być jednak dłuższa.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022