
Kolejne przypadki złamania kwarantanny w regionie. Jedna osoba poszła po zakupy, inna… spożywała alkohol przed sklepem
Na zdjęciu: Policjanci zapowiedzieli skierowanie wniosków do sądu o ukaranie osób, które złamały kwarantannę.
Fot. KWP Bydgoszcz / zdjęcie ilustracyjne
Są dwa kolejne przypadki złamania kwarantanny na Kujawach i Pomorzu – informują policjanci. Wnioski o ukaranie osób zostaną skierowane do sądu.
Do obu przypadków doszło w miniony piątek (27 marca). Kara grzywny do 30 tysięcy złotych grozi 67-letniemu mężczyźnie z Aleksandrowa Kujawskiego. – Według posiadany przez policjantów informacji, mężczyzna powinien był przebywać na terenie swojej posesji – mówi mł. asp. Marta Białkowska-Błachowicz z Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim. Podczas kontroli posesji okazało się, że w domu nikogo nie ma. Jak się okazało, 67-latek wyszedł z domu… po zakupy. Grozi mu teraz grzywna do 30 tysięcy złotych, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
OBSERWUJ: SPECJALNY SERWIS POŚWIĘCONY KORONAWIRUSOWI
Drugi przypadek złamania kwarantanny miał miejsce również w piątek, w Lipnie. – Po godzinie 15:00 lipnowscy policjanci otrzymali informację o osobach grupujących się przy sklepie – mówi podkom. Małgorzata Małkińska z lipnowskiej policji. Jak się okazało, jedna z osób miała być objęta kwarantanną. Po przyjeździe na miejsce, policjanci zauważyli grupę osób, która spożywała alkohol.
Podczas kontroli mężczyzn potwierdziły się przypuszczenia: 45-latek złamał kwarantannę. W ubiegły poniedziałek (23 marca) wrócił z zagranicy i powinien przebywać w domu. – Pozostałe zgromadzone przy sklepie osoby także złamały obowiązujące rozporządzenie w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polski stanu epidemii zakazującego grupowania się osób i muszą liczyć się z konsekwencjami – dodaje podkom. Małkińska.
Policjanci skierowali do sądu wnioski o ukaranie wszystkich zebranych przy sklepie osób – czterech mieszkańców Lipna i jednego z terenu gminy Wielgie.