Kompletnie pijany bydgoszczanin przyjechał do monopolowego na Kapuściskach. Chciał jeszcze więcej alkoholu
Dodano: 22.05.2018 | 13:49Mężczyzna miał ponad 3 promile i chciał pić dalej.
Na zdjęciu: Policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia po telefonie od świadków.
Fot. Maciej Rejment
3,5 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który przyjechał do… sklepu monopolowego na Wyżynach. Teraz 43-latek musi liczyć się z utratą prawa jazdy i zarzutem prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.
W poniedziałek ok. godz. 18:30 pod sklep monopolowy przy ul. Szarych Szeregów podjechała mazda. Wysiadł z niej mężczyzna, chwiejnym krokiem wszedł do sklepu, w którym kupił kolejne butelki i próbował ponownie wsiąść za kierownicę. Natychmiast zareagowali świadkowie, którzy uniemożliwili odjechanie z parkingu i poinformowali policję.
Gdy patrol przyjechał na miejsce, mężczyzna przyznał, że wypił wcześniej alkohol, po czym postanowił pojechać do sklepu. 43-letni bydgoszczanin został zatrzymany i przewieziony do komisariatu na Wyżynach. Tam zostało przeprowadzone badanie stanu jego trzeźwości. Wykazało ono, że mężczyzna ma niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
- Przejechał na czerwonym świetle. Gdy go zatrzymali, miał pod nosem biały proszek - 8 października 2024
- Pomalował farbą posterunek policji. Szybko został złapany - 8 października 2024
- Kai Huckenbeck z dziką kartą na Grand Prix 2025. Przyjemski rezerwowym - 7 października 2024