
Enea Astoria przegrała ze Śląskiem Wrocław. W hali Arena wspierano także Ukrainę
Na zdjęciu: Rod Camphor był najskuteczniejszym graczem "Asty" w meczu ze Śląskiem Wrocław. Amerykanin zdobył 26 punktów.
Fot. Szymon Fiałkowski
Koszykarze Enea/Abramczyk Astorii Bydgoszcz przegrali we własnej hali ze Śląskiem Wrocław 77:88 w zaległym meczu osiemnastej kolejki Energa Basket Ligi.
To był zaległy mecz tej serii gier, w pierwotnym terminie spotkanie odwołano ze względu na pozytywne wyniki testów na COVID-19 w drużynie z Wrocławia. W hali Sisu Arena liczyło się też wsparcie dla Ukrainy, w sprzedaży były specjalne koszulki, można było też wrzucić pieniądze do specjalnych puszek (tak samo ma być także podczas meczu z Twardymi Piernikami Toruń, który odbędzie się 13 marca). Koszykarze Astorii i Śląska wyszli na rozgrzewkę w specjalnych koszulkach w haśle „Stop War”.
Na parkiecie emocji nie brakowało w pierwszej połowie. Do przerwy, Śląsk prowadził minimalnie, bo różnicą dwóch punktów – 41:39. Kluczowa dla losów spotkania była trzecia kwarta. To w niej wrocławianie zanotowali serię 15:0 i odskoczyli gospodarzom. Mimo roszad w piątce „Asty”, miejscowi nie mieli pomysłu na dogonienie rywali. Grę bydgoszczan w ofensywie prowadzili Rod Camphor – 26 punktów w całym meczu i Klavs Cavars – 18.
Ostatecznie Śląsk wygrał w Bydgoszczy 88:77. „Asta” kolejny mecz rozegra już w najbliższą niedzielę, 6 marca, kiedy to na wyjeździe zmierzy się z Legią Warszawa (17:30).
KOSZYKÓWKA – ENERGA BASKET LIGA – FAZA ZASADNICZA – SEZON 2021/2022 – 18 KOLEJKA – 3.03.2022 R.
ENEA ABRAMCZYK ASTORIA BYDGOSZCZ – ŚLĄSK WROCŁAW 77:88 (18:18, 19:21, 12:26, 26:21)
ENEA ABRAMCZYK ASTORIA: Camphor 26 (3×3, 5 as.), Cavars 18 (1×3, 7 zb.), Washpun 11 (1×3), Zębski 6 (2×3, 12 zb.), Herndon – Nizioł 8 (1×3), Chyliński 6 (2×3), Pluta 2, Stupnicki, Aleksandrowicz, Krasuski, Kędel.
ŚLĄSK: T. Trice II 30 (4×3), Kanter 16 (10 zb.), Karolak 5 (1×3, 7 zb.), Dziewa 2, Ramljak – D. Trice 15 (2×3), Tomczak 13 (5 f.), Ł. Kolenda 5 (1×3), Meiers 2, Gabiński.
Sędziowali: Marek Maliszewski, Cezary Nowicki, Tomasz Szczurewski.
Komisarz Energa Basket Ligi: Jarosław Nowak.
Widzów: 970.
Spoko, chłopaki, na PlayOffy jeszcze szanse są. Graliście dobrze, ale niestety akurat w tym meczu Śląsk był nie do ugryzienia.