Na zdjęciu: Muszli koncertowej już niestety w Parku Witosa nie będzie
Fot.
Miasto ogłosiło konsultacje ws. Parku Ludowego im. Wincentego Witosa. Z punktu widzenia przeprowadzenia inwestycji, to trochę zdecydowanie za późno. Przeprowadzanie ich w sytuacji, gdy już poczyniono pierwsze działania w samym Parku zakrawają na ironię, niemniej jednak włączając się w proces konsultacyjny i sugerując, co mogłoby powstać m. in. w miejscu Muszli Koncertowej warto powiedzieć wprost – fajnie gdyby była tam nowa Muszla Koncertowa, dzięki czemu nadal mogłyby tam odbywać się festiwale i koncerty. Niestety jednak, na to szans nie ma. Muszli w Parku nie będzie, ale muzyka… kto wie, w innej formie ma szanse jeszcze do Parku Ludowego wrócić.
Wracając jednak do pomysłów, co mogłoby się znaleźć w Parku Witosa. Myślę, że warto byłoby pomyśleć o ogrodzie miejskim z prawdziwego zdarzenia. Alejki z rabatami kwiatowymi, donice i łąki kwiatowe, pergole czy ładnie podcięte tuje z ławeczkami dla odwiedzających i… być może choć jeden zraszacz. Taki, jak przy pl. Teatralnym, który również mógłby się przecież stać ładnym parkiem. Fajny efekt mogłyby też dać duże fragmenty płótna w różnych kolorach, które odpowiednio podwieszone nad alejkami czy ławeczkami służyłyby za osłonę przed słońcem w sezonie letnim. Wnosiłyby także więcej kolorów w przestrzeń publiczną. Co jeszcze? Rzeźby i instalacje. Oczywiście ich autorami byliby studenci bydgoskich uczelni. Podobnie postąpiono już w Myślęcinku, gdzie stanęły zaprojektowane przez studentów i studentki UTP ławeczki. Tu jednak można by co roku organizować otwarty konkurs i realizować najlepsze projekty, na które głosy oddawaliby mieszkańcy. Oczywiście głosując na terenie parku.
W Parku Witosa jest jeszcze trochę miejsca, więc czemu nie stworzyć tam jednocześnie tzw. Hyde Parku? A konkretniej Speakers Corner – miejsce dla wygłaszania politycznych mów i różnego rodzaju dyskusji. Takich przestrzeni w Bydgoszczy brakuje. Chętnych natomiast, patrząc szczególnie na ulicę Mostową, nie brakuje.
Idąc też bardziej prostym tokiem myślenia, uważam, że w Parku Ludowym nie może zabraknąć uli i domków dla ptaków. Nie może także zabraknąć drzew. Szczególnie tych liściastych. Nie zapominajmy jak ważne są drzewa przy filtrowaniu powietrza w centrum miasta i obniżaniu temperatury w mieście. Również nasi zwierzęcy przyjaciele potrzebują wsparcia, stąd ule czy domki dla ptaków są jak najbardziej oczekiwane. Koniec końców, zachęcam do udziału w konsultacjach i zgłaszaniu własnych pomysłów.
- Walka ze smogiem i czas na transformację - 18 lutego 2019
- Nielegalne parkowanie – plaga i zagrożenie - 29 stycznia 2019
- Niepodległość Polski a Bydgoszczy - 5 listopada 2018
Daniel Kaszubowski
Partia ZieloniPanel dyskusyjny