Manifa w Bydgoszczy. Mieszkańcy protestowali przeciw ingerencji w prawa kobiet [ZDJĘCIA]
Podczas manifestacji nie zabrakło przedstawicieli płci męskiej.
Zdjęcia: Justyna Wróblewska
Kilkadziesiąt osób w różnym wieku i różnej płci zgromadziło się sobotę na Starym Rynku, by pokazać, że nie zgadzają się na ingerencje w prawa kobiet. Przemarsz przez Starówkę odbywał się w ramach II Manify w Bydgoszczy. Tegoroczna akcja przebiegła pod hasłem „Przeciw przemocy władzy – Siostrzeństwo naszą siłą!”.
Czytaj więcej o akcji [KLIK]
Uczestnicy protestu spotkali się o godzinie 12:00. Na samym początku organizatorzy przeczytali osiem postulatów, wśród których pojawiły się między innymi żądania dostępu do legalnej aborcji, wprowadzenia edukacji seksualnej w szkołach oraz akceptacji związków osób tej samej płci. Osoby, które wzięły udział w proteście wyraziły swój przeciw wobec wszelkich form przemocy i presji, którym poddawane są kobiety w Polsce.
– Chciałabym zaapelować do Was o inną aktywność. O to, żeby sprzeciwiając się językowi nienawiści i przemocy władzy, rozmawiać ze znajomymi, rozmawiać ze sobą nawzajem.Nieważne, kto jakie poglądy ma, ważne by rozmawiać, wyjaśniać i próbować używać innego języka niż dotychczas – mówiła do zgromadzonych wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz.
Po wygłoszeniu wszystkich postulatów i przemówień, uczestnicy manify pomaszerowali na ulicę Długą, a następnie udali się w kierunku Wyspy Młyńskiej oraz ul. Mostowej, by ostatecznie wrócić do punktu zbiórki. W trakcie przemarszu organizowane były przystanki, podczas których omawiano poszczególne postulaty. Niektórzy uczestnicy opowiadali o doświadczeniach poznanych z autopsji. Podczas protestu skandowano wiele haseł. „Prawo wyboru, nie prawo terroru”, „Polska rodzina to też dziewczyna i dziewczyna” oraz „Równość, miłość, tolerancja” to tylko niektóre z nich.