Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Mężczyzna wszedł do miejsca kwarantanny. Tłumaczył, że poproszono go o kupno alkoholu

Dodano: 12.04.2020 | 22:11

Na zdjęciu: Policjanci ukarali mężczyznę mandatem.

Fot. archiwum

Mężczyzna mimo zakazu wszedł do miejsca kwarantanny. Tłumaczył, że jedna z osób tam przebywających poprosiła go o kupno alkoholu.

W czwartek rano nakielscy policjanci otrzymali informację od pracownika starostwa powiatowego, że do budynku przeznaczonego do odbywania zbiorowej kwarantanny wbrew zakazowi wszedł mężczyzna. Kiedy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że mężczyzna wykorzystał moment dostarczania żywności i gdy drzwi były otwarte, wszedł do środka. – Mężczyzna przespacerował się korytarzami i rozmawiał z jedną z osób odbywających kwarantannę, po czym wyszedł, a cała sytuacja została uwieczniona na monitoringu – mówi podkom. Justyna Andrzejewska z KPP Nakło.

Dzielnicowy, który zapoznał się z zapisem monitoringu, patrolował miasto w poszukiwaniu mężczyzny, którego wizerunek uwieczniły kamery. 39-latek został znaleziony na parkingu przy jednym z nakielskich marketów. Mężczyzna tłumaczył policjantowi, że wszedł do budynku, bo jakaś osoba w nim przebywająca zawołała go przez okno i poprosiła o kupno alkoholu, a że nie spotkał jej na korytarzach, wyszedł.

– Zachowanie 39-latka było nieodpowiedzialne. Tym bardziej, że budynek, w którym zorganizowano zbiorową kwarantannę, jest specjalnie oznaczony i widnieją na nim informacje o bezwzględnym zakazie wejścia – mówi podkom. Andrzejewska. Mieszkaniec nakielskiej gminy złamaniem tego zakazu mógł narazić na utratę zdrowia nie tylko siebie, ale także osoby ze swojego najbliższego otoczenia, dlatego za tę nieodpowiedzialność przyjdzie mu zapłacić mandat w wysokości 500 zł. O sytuacji powiadomiono też Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną.

Sebastian Torzewski