Mieszanka stylów i testy na publiczności. W sobotę DiscoPogo zagra w Eljazzie
Dodano: 22.11.2019 | 23:34Na zdjęciu: Grupa DiscoPogo istnieje od trzech lat.
Fot. mat. prasowe zespołu
Już w sobotę w Eljazzie zagra zespół DiscoPogo. Bydgoszcz to kolejny przystanek na mapie trasy koncertowej grupy z Wielkopolski, która przymierza się do wydania pierwszego pełnoprawnego albumu.
Na początku października podczas koncertu w Poznaniu zespół świętował trzy lata istnienia. Inicjatorem jego powstania był Vincenzo Corsini, który wcześniej był członkiem kapeli Ossesso. Nazwę Disco Pogo grupa zaczerpnęła właśnie z jednego z utworów poprzedniej kapeli Corsiniego pt. „Ona nie tańczy”. – Krok po kroku staraliśmy się ukierunkować nasze działania na promowanie naszej muzyki, przede wszystkim grając jak najwięcej koncertów. One dają nam energię do działania. Nie potrzebowaliśmy wiele czasu, by zdać sobie sprawę, że to stało się nieodłączną częścią naszego życia, choć na co dzień nadal każdy z nas zajmuje się zawodowo innymi rzeczami – mówi Michał Błaszak grający na gitarze basowej. Oprócz niego i Corsiniego, który w Polsce przebywa już od kilku lat i śpiewa w języku polskim, zespół tworzą: Marcin Wyrwiński (instrumenty klawiszowe), Mariusz Henschke (gitara) i Marcin Bazanowski (perkusja).
– Każdy z nas pochodzi z trochę innego muzycznego świata, ma inne życiowe doświadczenia i szereg inspiracji z innych dziedzin sztuki i kultury. Nauczyliśmy się brać z tego wszystko, co najlepsze i znaleźliśmy nić porozumienia, która w procesie twórczym pozwala nam na kreowanie niebanalnych kompozycji, łączących w sobie wiele różnych stylów muzycznych – mówi Błaszak. On ma inspiracje punkowo-funkowe. Domeną Mariusza są klasyczne kompozycje gitarowe, Vincenzo lubi disco z lat 70, zaś dwaj Marcinowie największą styczność mieli ze współczesną muzyką rozrywkową.
Najnowszy mini-album „All Inclusive” to wydawnictwo EP. Znajduje się na nim pięć kompozycji. W nagraniach gościnny udział wzięli przyjaciele członków zespołu, Weronika Szymańska i Łukasz Bąkowski, których można było zobaczyć w The Voice of Poland. – Kompozycje są dość zróżnicowane pod względem stylu, ale łączą je zabawne, acz niepozbawione głębszego sensu teksty – opisują członkowie zespołu. – Bardzo lubimy bawić się stylami. To już chyba nasza domena. Nasz styl przez kilka lat ewoluował, bo każdy z nas rozwinął się muzycznie, a jako zespół jesteśmy lepiej zgrani i wspólnie lepiej czujemy, co sprawia nam największą frajdę podczas grania. Najtrafniej naszą muzykę można opisać jako mieszankę rocka i funku, z domieszką punkowego pazura, elektroniki i ska. Myślę, że nazwa zespołu w pełni oddaje ducha tej muzyki – mówi Błaszak.
Bydgoszcz to jeden z przystanków na trasie Disco Pogo Tam i Tour. Tej jesieni grupa prezentuje zarówno utwory z najnowszego albumu, jak i piosenki znane już wcześniej. Sprawdza także, jak publiczność reaguje na numery, które mają znaleźć się na kolejnym, już prawdopodobnie pełnoprawnym, studyjnym albumem. – Bacznie obserwujemy, jak słuchacze reagują na te kawałki. To trochę „testy na ludziach”, ale gdy widzimy, że publika tańczy w rytm tych kompozycji, to wiemy, że pasują one do stylistyki, którą chcielibyśmy zawrzeć na płycie – mówi Błaszak, dodając, że kiedy widzowie tańczą i skaczą pod sceną, to zespół wrzuca jeszcze wyższy bieg.
– Poważnie myślimy o wydaniu pełnoprawnego albumu studyjnego. Materiał już powstaje i tym osobom, które już miały okazję jego część usłyszeć, bardzo się podoba. Jeśli uda nam się zrealizować ten cel, to dalszy ciąg wydarzeń będzie już zależał od tego, jak zostanie odebrana płyta. My niezmiennie zamierzamy wkładać w to, co robimy, całe serce i podczas każdego koncertu robić wszystko, by publiczność pod sceną bawiła się równie dobrze jak my! – kończy Błaszak.
Koncert Disco Pogo w Bydgoszczy odbędzie się w sobotę, 23 listopada w Eljazzie przy ul. Krętej 3 w Bydgoszczy. Początek o godz. 21:00. Bilety w cenie 20 zł będzie można nabywać w dniu koncertu. MetropoliaBydgoska.PL objęła patronat medialny nad wydarzeniem.