Młodzież z Klubu Deresz w pogoni za lisem [ZDJĘCIA]
Zdjęcia: Lidia Mikołajewska ze Studia Fotograficznego "Rozalia"
Na pięknym terenie w pobliżu Zalewu Koronowskiego Klub Jeździecki Deresz z Nowego Dworu zorganizował tradycyjny bieg hubertusów. Tym razem uczestnikami pogoni za lisem byli młodzi miłośnicy jeździectwa.
Klub Jeździecki Deresz w Nowym Dworze rozpoczął działalność w 1979 roku, stawiając sobie za cel prowadzenie rekreacji i nauki jazdy konnej, kultywowanie tradycji patriotycznych, działalność na rzecz obszaru środowiska, kultywowanie tradycji kawaleryjskich oraz organizację letnich i zimowych obozów dla dzieci i młodzieży. Klub jeździecki to przede wszystkim konie i ludzie oraz infrastruktura towarzysząca takiej działalności. Osobą, z którą Klub jest związany prawie od samego początku, jest śp. Jadwiga Pasturczak, wdowa po kapitanie artylerii konnej. Była ona łącznikiem tradycji przedwojennych i zmieniających się wymogów teraźniejszości. Dzięki niej Klub wie, jak organizować biegi myśliwskie, co to jest kawaleria oraz to, że w sercu ułana jak je weźmiesz na dłoń, na pierwszym miejscu jest dziewczyna, a przed nią tylko koń.
Minione lata w działalności klubowej przyniosły dużo radości, ale też i sporo zmartwień, kłopotów i nieprzewidzianych zdarzeń. Tradycją jeździecką i myśliwską jest organizacja biegów myśliwskich tzw. hubertusów, które o tej porze roku odbywają się w szanujących się ośrodkach jeździeckich i kołach łowieckich. Warto przy tej okazji wspomnieć, że Klub Deresz przez minione lata uczestniczył w różnych okolicznościowych występach, między innymi z okazji Święta Niepodległości. Ciekawostką jest fakt, że w Operze Nova w Bydgoszczy od 16 lat ekwipaż (konie, pojazd i obsługa) bierze udział w operetce Hrabina Marica.
Organizacja szkolenia młodzieży przebiega całorocznie, a w okresie ferii letnich i zimowych do Deresza zjeżdża grupa adeptów i miłośników jeździectwa z terenu Polski jak również z zagranicy na turnusy jeździeckie.
Klub swoją działalność opiera na społecznej pracy swoich członków, ludzi w różnym wieku, różnych zawodów, dla których rekreacja na świeżym powietrzu w towarzystwie koni jest odskocznią od zmartwień i trosk dnia codziennego.
KJ Deresz we własnym zakresie wypracowuje środki na prowadzenie działalności. Dorobek Klubu powstawał sukcesywnie w miarę możliwości finansowych i obecnie Klub dysponuje sporą infrastrukturą przystosowaną do hodowli i użytkowania koni. W stajni jest 39 koni przyuczonych do użytkowania wierzchowego i zaprzęgowego, a w klubowej powozowni znajduje się 11 zabytkowych pojazdów konnych, które prezentowane były na organizowanych ,,nocach muzeów’’ oraz na konkursach pojazdów konnych w Pałacu w Lubostroniu.
Zamieszczone zdjęcia wykonała Lidia Mikołajewska ze Studia Fotograficznego „Rozalia”.