
Mocne uderzenie w narkobiznes. W centrum Bydgoszczy znaleziono kilogram nielegalnych substancji
Na zdjęciu: Narkotyki odnalezione w mieszkaniu 35-latka.
Fot. KWP Bydgoszcz
Ponad kilogram narkotyków nie trafi na czarny rynek. Taką ilość amfetaminy oraz metaamfetaminy zabezpieczyli bydgoscy policjanci z wydziału narkotykowego oraz kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia w mieszkaniu 35-latka. Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Teraz może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową i Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy wspólnie z Wydziałem Kryminalnym Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście ustalili, że jeden z mieszkańców centrum miasta może być w posiadaniu zakazanych środków psychotropowych.
– Trop doprowadził ich do 35-latka. Funkcjonariusze namierzyli jego miejsce zamieszkania. Następnie razem przystąpili do działania i weszli do typowanego mieszkania. Tam zastali kilka osób, w tym podejrzewanego. Funkcjonariusze już na wejściu wiedzieli, że dobrze trafili, ponieważ na stoliku leżał rozsypany na tacy i lusterku biały proszek – relacjonuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Wszystkie osoby przebywające w mieszkaniu zostały wylegitymowane i sprawdzone. W trakcie przeszukania pomieszczeń policjanci odkryli kolejne porcje narkotyków w woreczkach i pudełku. Zabezpieczony został biały proszek i kryształki. Część z tych substancji ukryta była w worku w bębnie pralki. Mundurowi zabezpieczyli łącznie ponad 250 g metaamfetaminy i blisko 800 g amfetaminy, a także cztery tabletki, wagę elektroniczną, puste woreczki strunowe oraz gotówkę w kwocie kilku tysięcy złotych. Wszystko należało do podejrzewanego 35-latka. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Dalej sprawą zajęli się śledczy z bydgoskiego Śródmieścia, którzy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. 35-latek został doprowadzony do prokuratury. Oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z materiałami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne problemy z przetargami na budowę drogi ekspresowej S10