Napad na stację paliw. Sprawca usłyszał wyrok, ale nie stawił się do więzienia
Dodano: 02.10.2022 | 13:58Na zdjęciu: Mężczyzna w grudniu napadł na stację paliw w Inowrocławiu.
Fot. mat. KPP Inowrocław/archiwum
Mężczyzna, który w grudniu ubiegłego roku napadł na stację paliw w Inowrocławiu, został skazany na trzy lata więzienia. Nie stawił się jednak do zakładu karnego.
O zdarzeniu informowaliśmy w grudniu. Dzień przed Wigilią doszło do napadu na stację paliw przy ul. Dworcowej w Inowrocławiu. Mężczyzna w czarnej kurtce i kominiarce wszedł do budynku, zagroził personelowi przedmiotem przypominającym broń i zażądał pieniędzy. Po zabraniu gotówki uciekł.
26 grudnia policja otrzymała informację, że w sprawę może być zamieszany 47-letni wówczas mieszkaniec Inowrocławia. Kryminalni namierzyli go i zatrzymali w mieszkaniu.
– Zabezpieczone ślady pozwoliły na ustalenie, że 48-letni mieszkaniec Inowrocławia ma związek z napadem. W wytypowanym rejonie miasta odnaleziono broń, którą posłużył się podczas napadu – mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Przez trzy miesiące mężczyzna przebywał w areszcie. Następnie został skazany na trzy lata więzienia, lecz nie stawił się w zakładzie karnym.
– W czwartek patrol zrealizował sądowy nakaz i podjął działania, by poszukiwanego zatrzymać. Gdy policjanci mieli pewność, że jest w swoim mieszkaniu, wkroczyli tam i zatrzymali go. Mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe trzy lata – mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
- Kolej dla milionów, a nie milionerów. Lewica proponuje zerowy VAT na bilety - 1 lutego 2023
- 31. Finał WOŚP w Osielsku. Ile uzbierano pieniędzy? - 1 lutego 2023
- Syn zabił matkę. Zginął tego samego dnia, gdy uciekał przed policją - 1 lutego 2023