Nastolatek zginął po zderzeniu z volkswagenem passatem. Jego kierowca z zarzutami i w areszcie
Dodano: 13.07.2022 | 06:00Na zdjęciu: Nastolatek jadący motorowerem zginął po zderzeniu z vw passatem w powiecie świeckim.
Fot. OSP Osie
Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował tymczasowy, trzymiesięczny areszt wobec 32-latka, który jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w powiecie świeckim, w którym zginął 16-letni motorowerzysta.
Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielne (10 lipca) popołudnie na drodze powiatowej 1201C w miejscowości Radańska k. Osia w powiecie świeckim. Volkswagen passat zderzył się tam z motorowerzystą. Mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, 16-latka jadącego motorowerem nie udało się uratować, natomiast kierowca i jeden z pasażerów auta osobowego uciekli z miejsca zdarzenia, z kolei drugi z pasażerów został ranny.
Kierowcę i pasażera (obaj – jak podaje Czas Świecia – są obywatelami Mołdawii) poszukiwali przez kilkanaście godzin kryminalni ze świeckiej komendy. Pasażera zatrzymano kilka godzin po zdarzeniu w Osiu, natomiast kierowca w ręce funkcjonariuszy wpadł wczoraj, tuż przed godziną piątą rano. Obu mężczyzn, jak również drugiego z pasażerów vw passata przesłuchano w poniedziałek w świeckiej prokuraturze.
32-latek, który miał kierować autem usłyszał podczas prokuratorskiego przesłuchania dwa zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia, za co może grozić do dwunastu lat więzienia. Po jego przesłuchaniu, śledczy skierowali do sądu w Świeciu wniosek o areszt wobec mężczyzny. Sąd do tego wniosku się przychylił, co oznacza, że 32-latek spędzi za kratami najbliższe trzy miesiące. Nieoficjalnie słyszymy, że w toku przesłuchania mężczyzna miał powiedzieć śledczym, że uciekł z miejsca zdarzenia, bo był w szoku.