Na zdjęciu: Koszykarze Enea Astorii rozegrają w sobotę ostatni mecz sezonu zasadniczego we własnej hali.
Fot. SF
Faza zasadnicza w I lidze koszykarzy zbliża się do końca. W najbliższy weekend zawodnicy Enea Astorii Bydgoszcz zmierzą się z GKS-em Tychy. Tego dnia rywalizacja sportowa wcale nie będzie najważniejsza. Przy okazji meczu prowadzona będzie zbiórka środków na leczenie chorego Kacperka.
Asta przed tygodniem przegrała we Wrocławiu z liderującym tabeli Śląskiem i straciła drugą lokatę na rzecz Sokoła Łańcut. Te dwie drużyny zmierzą się jeszcze w ostatniej kolejce zmagań, więc powrót bydgoszczan na pozycję wicelidera jest jak najbardziej możliwy. Aby tak się jednak stało, należy wygrać dwa spotkania pozostałe do zakończenia fazy zasadniczej. W pierwszym meczu rywalem będzie GKS Tychy.
Tyszanie nadal walczą o miejsce w fazie play-off. Obecnie zajmują ósme miejsce, ale nad Pogonią Prudnik i Basketem Poznań mają tylko punkt przewagi. Zdecydowanie lepiej spisują się na własnym parkiecie, a na wyjazdach wygrali tylko pięć z czternastu spotkań. W szeregach GKS-u warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Michała Jankowskiego, który zdobywa średnio 17 punktów oraz Pawła Zmarlaka, notującego 13,4 pkt. i 8,4 zb.
Cały dochód ze sprzedaży biletów (10 i 5 zł) trafi na leczenie Kacpra, który walczy z chorobą serca. Oprócz tradycyjnych wejściówek będzie można pomóc chłopcu także, nabywając cegiełki za dowolną kwotę oraz biorąc udział w licytacjach. Osoba, która wykupi najdroższą cegiełką pójdzie na kolację z dwoma wybranymi przez siebie zawodnikami. W licytacji będzie można zdobyć koszulkę, a zwycięzca – także z dwoma wybranymi graczami – będzie miał okazję odbyć trening na siłowni oraz w hali.
Chłopczyk cierpi na chorobę HLHS. Przyszedł na świat 7 stycznia tego roku. Rodzice już wtedy wiedzieli, że urodzi się z połową serca, więc Kacperek od początku trafił pod opiekę lekarzy w Munster. Osiem dni po urodzeniu przeszedł operacją. Pierwszą, a potrzebne są kolejne.
Początek sobotniego meczu o godz. 17:00.