Niebezpieczny przestępca wpadł w Fordonie. Wcześniej był skazany za zabójstwo
Dodano: 09.08.2024 | 10:48Na zdjęciu: Zatrzymany przez kryminalnych 32-latek, niespełna pół roku temu wyszedł z zakładu karnego, gdzie odsiadywał wyrok m.in. za zabójstwo.
Fot. KMP Bydgoszcz
Do sprawy, kryminalni z Fordonu oraz Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali zarówno 32-latka, jak i jego o rok starszą partnerkę. – Mężczyzna może mieć na sumieniu jeszcze inne przestępstwo przeciwko mieniu, w tej sprawie gromadzimy materiał dowodowy – mówią policjanci.
W niedzielę, 4 sierpnia, krótko przed godziną czwartą w nocy funkcjonariusze zostali zawiadomieni o zdarzeniu, do jakiego doszło w jednym z mieszkań w Starym Fordonie, gdzie miało dojść do pobicia. Zgłoszenie przekazała policjantom 79-letnia kobieta. – Z jej relacji wynikało, że sprawca wszedł przez otwarte okno balkonowe w lokalu znajdującym się na niskim parterze i plądrował pomieszczenia w trakcie, gdy ona spała – opisuje asp. Krzysztof Bratz z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy i dodaje dalej: – Kiedy kobieta się obudziła, zobaczyła mężczyznę, który nagle chwycił ją za ubranie i rzucił o szafę, a gdy próbowała wstać, uderzył ją pięścią w twarz, po czym uciekł.
Kobieta po uderzeniu w szafę doznała urazu głowy. Pracujący na miejscu kryminalni, szybko wytypowali podejrzewanego o ten czyn mężczyznę, ale z ich ustaleń wynikało, że napastnikom towarzyszyła tego dnia kobieta. Zarówno napastnika, jak i jego towarzyszkę zatrzymano w środę, 7 sierpnia o poranku (według naszych informacji, do zatrzymania doszło na osiedlu Tatrzańskim). – W trakcie przeszukania wynajmowanych przez parę pomieszczeń, ujawniliśmy większość skradzionych rzeczy – mówią policjanci i precyzują, że zatrzymani średnio raz w miesiącu zmieniali miejsce zamieszkania.
Zarówno 32-latek, jak i jego rok starsza partnerka mają już postawione zarzuty kradzieży rozbójniczej, ale nie tylko. – Dodatkowo 32-latek odpowie za usiłowanie oraz trzykrotne włamanie na konto bankowe pokrzywdzonej i kradzież gotówki – mówi Bratz. Kobietę objęto policyjnym dozorem i zakazem tak zbliżania, jak i kontaktowania się z pokrzywdzoną 79-latką (jej obrażenia ciała wskazują – jak opisują mundurowi – że doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu). Kobiecie grozi za zarzucany czyn od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności, zaś jej partner dokonał czynu w warunkach recydywy i grozi mu znacznie wyższa kara. Póki co, decyzją sądu spędzi za kratami najbliższe trzy miesiące.
Okazuje się, że mężczyzna ma bogatą kartotekę kryminalną. Dość wspomnieć, że w lutym br., opuścił mury zakładu karnego po odsiedzeniu dwunastu lat i dziewięciu miesięcy za kratami za zabójstwo i pobicie. – Kilka dni po wyjściu z więzienia, prawdopodobnie dokonał innego przestępstwa przeciwko mieniu – zdradzają kryminalni i podkreślają, że nad tą sprawą nadal pracują, gromadząc materiał dowodowy.
- Krutikow poza Astorią. Bydgoski klub rozwiązał kontrakt ze szkoleniowcem - 15 października 2024
- Tragedia na drodze wojewódzkiej. Nie żyje jedna osoba - 14 października 2024
- Pożar budynku mieszkalnego. Jedna osoba była reanimowana - 14 października 2024
Śmiechu warte patus do utylizacji dostał tylko 12lat i zrobił to samo, a wspólniczka pewnie za 2 lata juz wróci do fachu z nowym sebą