Niespodziewana porażka Astorii. Zadecydowała fatalna końcówka
Dodano: 02.03.2016 | 23:56W środę zespół Konrada Kaźmierczyka przegrał z Biofarmem Basketem Poznań.
Na zdjęciu: Jednym z niewielu koszykarzy Astorii, którzy dobrze zaprezentowali się w środowym meczu był Karol Kutta.
Fot. ST
W środowym meczu I ligi koszykówki mężczyzn Astoria Bydgoszcz przegrała z Basketem Poznań. O porażce zadecydowała fatalna postawa bydgoszczan w IV kwarcie.
Astoria była faworytem, lecz od początku nie potrafiła wypracować sobie znacznej przewagi. Przez III kwarty oba zespoły zamieniały się prowadzeniem, a przed ostatnimi 10 minutami podopieczni Konrada Kaźmierczyka mieli jedno oczko przewagi.
IV kwarta początkowo nie zwiastowała zmiany przebiegu gry. W ostatnich minutach szczęście sprzyjało jednak poznanianom, którzy regularnie punktowali, a gospodarzom nic nie wychodziło. Sytuację Astorii idealnie oddała sytuacja, gdy Piotrowi Robakowi piłka odbiła się podczas kozłowania od stopy i wpadła w ręce zawodnika gości, który osamotniony pognał na kosz. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 76:68 dla Biofarmu Basketu Poznań.
Po 26. kolejkach Astoria zajmuje ósmą lokatę w tabeli. Ma jednak rozegrany mecz mniej niż reszta rywali.
26. kolejka I ligi koszykówki mężczyzn
ASTORIA BYDGOSZCZ – BIOFARM BASKET POZNAŃ 68:76 (18:22, 17:15, 19:16, 14:23)
Astoria: Robak 15, Mazur 13, Fatz 8 (8 zb.), Laydych 8, Szyttenholm 8, Grod 7, Kutta 5, Lewandowski 4, Barszczyk 0.
- Kuchenne Rewolucje w Żninie. Jak sobie radzi Bar Mój Schaboszczak, czyli dawny Chicken Go? - 17 kwietnia 2024
- Ulica Podgórna w końcu otwarta. Jest dobra informacja dla rowerzystów - 17 kwietnia 2024
- Świetny występ Lyagera w Danii. Zawalczy o miejsce w Grand Prix i SEC - 16 kwietnia 2024