
Niespokojny pierwszy dzień wakacji w Bydgoszczy i regionie. Kilkaset interwencji strażaków w związku z niespokojną pogodą
Strażacy interweniowali kilkaset razy w wyniku niespokojnej aury, jaka panowała w piątek nad Kujawami i Pomorzem.
Na zdjęciu: W wyniku ulewy, strażacy usuwali wczoraj m.in. połamane konary drzew.
Fot. Zbigniew Kubisz / archiwum
Ponad trzysta razy interweniowali w piątek (26 czerwca) kujawsko-pomorscy strażacy, którzy usuwali skutki nawałnic, jakie przechodziły nad regionem. W ich wyniku została poszkodowana jedna osoba.
– W sumie mieliśmy przez cały dzień ponad trzysta interwencji – mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. Jak dodaje, zdecydowana większość z tych zgłoszeń dotyczyła usuwania skutków burzy, jaka przechodziła wczoraj po południu i wieczorem nad województwem. – Większość interwencji – ponad dwieście to były połamane drzewa i konary drzew, sześć uszkodzonych dachów na budynkach, kilkadziesiąt związanych było z pompowaniem wody – wylicza Piętak.
W wyniku groźnej pogody poszkodowana została jedna osoba. To kobieta, która jechała bmw, na które to auto w miejscowości Borkowo (odcinek Drogi Krajowej 25, trasy łączącej Bydgoszcz i Inowrocław), spadł konar drzewa.
Z kolei w Bydgoszczy i powiecie bydgoskim, strażacy wyjeżdżali w sumie ponad 60 razy do interwencji związanych z niespokojną pogodą. – Usuwaliśmy połamane i przewrócone drzewa i konary drzewa oraz wypompowaliśmy wodę. Opady deszczu były na tyle intensywne, że zalanych zostało kilka piwnic – mówi nam dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy.
Dodaj komentarz