Oszustwo na „zdalny pulpit”. Mieszkaniec regionu stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych
Dodano: 11.05.2021 | 13:29Na zdjęciu: Pokrzywdzony mężczyzna złożył zawiadomienie o oszustwie u policjantów z Mogilna.
Fot. KWP Bydgoszcz / zdjęcie ilustracyjne
Mieszkaniec powiatu mogileńskiego padł ofiarą oszusta, który nakłonił go do pobrania aplikacji służącej do zdalnej obsługi pulpitu. Efekt? 30-latek stracił niemal 40 tysięcy złotych.
Pokrzywdzony 30-latek zgłosił się w ostatnich dniach do policjantów z komendy w Mogilnie. – Mężczyzna poinformował, że odebrał telefon od osoby, która przedstawiła się jako pracownik banku – relacjonuje st. asp. Tomasz Bartecki z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Mogilnie. W trakcie telefonicznej rozmowy – jak opisują policjanci – oszust nakłonił 30-latka do tego, by zainstalował aplikację służącą do zdalnej obsługi pulpitu.
Jak się okazało, w ten sposób oszust uzyskał dostęp do telefonu komórkowego pokrzywdzonego, jak i jego konta. – Przestępca w krótkim czasie wypłacił oszczędności 30-latka oraz wziął na niego kilka pożyczek – dodaje st. asp. Bartecki. Z informacji przekazanych przez policjantów z Mogilna wynika, że pokrzywdzony stracił w ten sposób blisko 40 tys. złotych.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności, ale także o zwracanie uwagi na fakt, iż pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podawania takich danych, jak login, hasło do konta czy kod autoryzacyjny. – Nie polecają także instalowania jakichkolwiek aplikacji, z której mogą wykonywać operacje na koncie klienta – słyszymy w mogileńskiej komendzie. Policjanci apelują, aby zarówno do nich, jak i do placówek bankowych zgłaszać tego typu próby oszustw.