Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Pergola na Krakowskiej nie zostanie rozebrana. Prace wodociągowe będą prowadzone inaczej

Dodano: 21.09.2023 | 12:58

Na zdjęciu: Pergola na Krakowskiej nie zostanie wyburzona.

Fot. Urząd Miasta Bydgoszczy

Mieszkańcy Bydgoszczy trzymają rękę na pulsie i sprawili, że zabytkowa pergola przy ulicy Krakowskiej nie zostanie naruszona. Co prawda obiekt miał zostać rozebrany i odtworzony, jednak ostatecznie MWiK i wykonawca budowy kanalizacji deszczowej nad Brdą przyjęli taki wariant prac, który nie naruszy ciekawej konstrukcji.

Stuletnia pergola u zwieńczenia Krakowskiej powstała w podobnym czasie co większość budynków przy tej urokliwej ulicy. Z pergoli prowadzą schody na nabrzeże Brdy, które w najbliższych miesiącach ma doczekać się rewitalizacji. Obiekt zbudowany z kamienia i cegieł oraz żelbetowych podpór zwieńczonych drewnianymi ozdobnikami od dawna jest jednak w kiepskiej kondycji.

Starania o rewitalizację pergoli przy Krakowskiej od 30 lat podejmuje znajdująca się w budynku przy Krakowskiej 21 Szkoła Języka i Literatury im. Williama Whartona. W 2008 roku, z inicjatywy szkoły, stworzono ekspertyzę budowlaną o stanie zabytku, którą wykonał prof. Adam Podhorecki (naukowiec od lat związany z dzisiejszą Politechniką Bydgoską). Z jej treści wynika, że już 15 lat temu obiekt znajdował się w złym stanie technicznym – schody nad Brdę były zapadnięte, a w konstrukcji murów oporowych i samej pergoli wykazano liczne ubytki.

Pergola na Krakowskiej nie zostanie rozebrana. Prace wodociągowe będą prowadzone inaczej

Zobacz również:

Rada Estetyki pisze do Bruskiego: Stop kolejnym wyburzeniom w Bydgoszczy

Tej jesieni pergola miała zostać rozebrana. Z jakiego powodu? W ramach realizacji projektu „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych na terenie miasta Bydgoszczy”, w rejonie konstrukcji ma powstać kanał deszczowy. Paweł Piątkowski, wiceprzewodniczący Bydgoskiego Ruchu Miejskiego podał jednak, że wykonawca po budowie kanału odtworzy nawierzchnię i elementy zagospodarowania terenu, w tym pergolę nad Brdą.

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele władz miasta. – Pergola zostanie zrestaurowana po wykonaniu przewiertu. To był jeden z warunków wydawania zgody na budowę systemu kanalizacji deszczowej w tym rejonie – napisał radny Jakub Mikołajczak. – Musi zostać odbudowana – zapewnił w komentarzu na grupie VELO Bydgoszcz na Facebooku zastępca prezydenta Michał Sztybel.

Zapowiedź odtworzenia pergoli nie do końca uspokajała bydgoskich społeczników – renowacje zabytków często nie odpowiadają bowiem ich oryginalnemu wyglądowi. Dlatego też Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta, jak i Bydgoski Ruch Miejski przygotowała dokumentację fotograficzną obecnej konstrukcji. Okazuje się jednak, że pergola pozostanie: MWiK zapewniły, że z uwagi na liczne wnioski mieszkańców wspólnie z wykonawcą tego etapu przebudowy kanalizacji deszczowej podjęto decyzję, że prace zostaną poprowadzone w taki sposób, aby nie ingerować w istniejącą konstrukcje.

Ta deklaracja zadowala mieszkańców oraz aktywnych społeczników. – Świetnie. Bo pergola jest piękna! Szkoda byłoby ryzykować – komentuje Bydgoski Ruch Miejski. Organizacje nadal jednak będą czuwać i obserwować zakres prac nad Brdą, bo przecież wzajemna kontrola jest podstawą społecznego zaufania. Sama pergola – podobnie jak uznany za zabytek Pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego – czeka jednak na odnowienie, oczywiście zgodnie z pierwotnym kształtem.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
michel
michel
7 miesięcy temu

Pierwotny plan zakładał odrestaurowanie będącej obecnie w bardzo złym stanie pergoli. Ale że aktywiście go oprotestowali, to pergola nie będzie dotykana i nadal zostanie w opłakanym stanie jak teraz. Doprawdy „wielki sukces” aktywistów.

Adriana
Adriana
7 miesięcy temu

Odtworzenie to nie restaurowanie. Trzeba poprawić stan tej pergoli, ale nie burzyć i budować nową. Przecież na tym polega ochrona zabytków. Czy się mylę?