
Pierwszy krok w sprawie zmian na Dolinie
Miło informować bydgoszczan, że kolejne oddolne działania zyskują aprobatę urzędników i stają się przedmiotem debaty z mieszkańcami - pisze Błażej Bembnista.
Na zdjęciu: Pomnik w Dolinie Śmierci.
Fot. Pit1233/ wikipedia (wolna licencja)
Miło zawsze informować bydgoszczan, że kolejne oddolne działania zyskują aprobatę urzędników i stają się przedmiotem debaty z mieszkańcami. Od ponad pół roku prowadziłem, wespół z Danielem Kaszubowskim, działania na rzecz poprawy stanu Doliny Śmierci – miejsca pamięci szczególnego nie tylko dla Fordoniaków, ale też dla wszystkich Bydgoszczan. Pisaliśmy pisma, listy, poruszaliśmy temat na portalach internetowych.
Dziś możemy mówić już o pierwszym sukcesie w tej sprawie. W siedzibie Urzędu Miasta, z inicjatywy wiceprezydent Anny Mackiewicz, odbyło się spotkanie dotyczące tematu Doliny. Nie zapadły na nim przełomowe decyzję, ale cieszy już sam fakt, że osoby z Zarządu Dróg, Wydziału Gospodarki Komunalnej, Plastyk Miejski czy przedstawiciele Urzędu Miasta i Urzędu Wojewódzkiego ds. miejsc pamięci spotkali się i rozpoczęli wspólne działania na rzecz poprawy jakości tej ważnej dla mieszkańców przestrzeni publicznej.
Przede wszystkim poznaliśmy status prawny terenu Doliny. Należy on w całości do miasta, lecz obiekty znajdujące się na nich mają kilku użytkowników. Wydział Gospodarki Komunalnej opiekuje się terenami zielonymi oraz – w imieniu Skarbu Państwa – symbolicznymi mogiłami. Użytkownikiem charakterystycznego pomnika jest Miejski Komitet Walk i Męczeństwa. Parafia pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Męczenników posiada w użyczeniu tereny związane ze stacjami Golgoty Bydgoskiej.
Na razie zapowiadane są prace kosmetyczne – usunięcie wystających korzeni na drodze do Pomnika, uzupełnienie ubytków nawierzchni czy renowacja murków oporowych. Słupki przy schodach mają zyskać nowe łańcuchy. To już będzie dobry krok w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa osób tam przebywających.
Świetnie, że ta sprawa została w końcu poruszona przez władze miejskie. Pani prezydent zapoznała się z oczekiwaniami mieszkańców i miała już wypisane wiele problemów dotyczących Doliny. Na pewno jedną z form działań tego nieformalnego zespołu będzie „wizja lokalna”, czyli wizyta na miejscu i naoczne dokonanie analizy terenu. Cieszy to, że jeden z naszych kluczowych postulatów, czyli zmiana obecnego wyglądu wejścia do Doliny, zyskała uznanie zarówno pani prezydent, jak i plastyka miejskiego. Nie może być tak, że brama do miejsca pamięci jest pomalowana na róż i fiolet, a zamiast informacji o mordach z 1939 roku przeważają te dotyczące Golgoty.
To dopiero początek naszych działań, ale cieszę się, że pierwszy krok został już wykonany. Powoli do celu, ku pamięci naszych przodków. Działamy w imieniu wszystkich Bydgoszczan, których los miasta i swojego sąsiedztwa nie jest obojętny.
- Zielona perła Bydgoszczy. Co się w niej zmienia, a co można w niej zmienić? - 25 sierpnia 2018
- Smart Outlet Bydgoszcz Center oficjalnie otwarty. Niebawem rozbudowa [ZDJĘCIA] - 24 maja 2018
- Jagiellońska straszy chaosem i brudem. Czas to uporządkować! - 3 października 2017