Pijany mężczyzna wsiadł za kierownicę Ursusa i jeździł obwodnicą pod prąd

Dodano: 22.09.2021 | 11:46

Na zdjęciu: Do zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór.

Fot. KPP Inowrocław

Wczoraj (21 września) policjanci zostali wezwani na obwodnicę Inowrocławia. Okazało się, że drogą pod prąd poruszał się ciągnik. Kierujący nim mężczyzna był pijany.

Zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu wpłynęło do inowrocławskich stróżów prawa około godz. 21:00. Na miejsce natychmiast skierowano patrol wydziału ruchu drogowego. Jak się okazało, na odcinku DK15 w miejscowości Jacewo pod prąd jechał ciągnik marki Ursus.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy biskup diecezji bydgoskiej. Papież Franciszek wybrał księdza z Koszalina

Kierujący pojazdem został zatrzymany do kontroli. Od 54-letniego mężczyzny policjanci wyczuli alkohol – to, że jest pijany potwierdziło badanie alkomatem, które wykazało blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującego – ponadto, przy przyczepie stwierdzili brak tablicy rejestracyjnej. W kwestii popełnionego wykroczenia drogowego przez mężczyznę i braku tablicy toczy się postępowanie wyjaśniające. Mężczyzna będzie musiał też ponieść konsekwencje popełnienia przestępstwa. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.