PiS organizuje konwencję w Bydgoszczy. Przyjadą Kaczyński i Morawiecki

Dodano: 28.09.2018 | 23:25

Na zdjęciu: Jarosław Kaczyński w niedzielę pojawi się w Bydgoszczy.

Fot. ED/archiwum

Premier Mateusz Morawiecki oraz Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński kontynuują objazd po Polsce. Dziś byli w Poznaniu, a już w niedzielę zawitają do Bydgoszczy.

Podczas konwencji wojewódzkich Morawiecki i Kaczyński deklarują poparcie dla lokalnych kandydatów PiS-u oraz mówią o roli samorządu. W piątek takie spotkanie odbyło się w hali Międzynarodowych Targów Poznańskich w stolicy Wielkopolski. – W tych wyborach mamy do czynienia z dwoma programami. Jeden nazywa się Polska, a drugi „anty-PiS’ – mówił premier Mateusz Morawiecki. Kaczyński skupił się między innymi na charakterze lokalnej polityki, pytając, czy misją samorządu jest organizacja życia, zapewnienie komfortu, rozwój gospodarczy czy jest to krucjata ideologiczna. – Otóż, szanowni państwo, krucjata ideologiczna to nie jest zadanie samorządu – ani poznańskiego, ani żadnego innego. Żyjemy w wolnym kraju. Jak ktoś chce prowadzić krucjatę ideologiczną, to niech się organizuje i zbiera środki. Dlaczego ze środków publicznych, w publicznych instytucjach? Naprawdę, to jest niedopuszczalne i to szkodzi Poznaniowi – mówił prezes partii rządzącej.

W sobotę konwencja odbędzie się w Łodzi, zaś w niedzielę Kaczyński i Morawiecki zagoszczą w Bydgoszczy – o godzinie 11:00 spotkają się z działaczami partii w Filharmonii Pomorskiej. Również w niedzielę, ale w Toruniu, pojawi się kampanijny autobus PiS-u.

Bydgoska konwencja z udziałem najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości odbędzie się dokładnie dwa tygodnie po konwencji, na której Tomasz Latos przedstawił zarys swojego programu wyborczego i dwa dni po tym, jak opublikowany został sondaż przeprowadzony na zlecenie Polska Press, wydawcy Expressu Bydgoskiego i Gazety Pomorskiego. Jego wyniki nie są dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości korzystne – poparcie dla Rafała Bruskiego oceniono na 47 proc., zaś dla Latosa – na nieco ponad 21 proc. Źle dla PiS-u wyglądały też zestawienia z innych miast, choć w niektórych ośrodkach przewaga kontrkandydatów była niewielka.

Spadek poparcia przyniósł PiS-owi także czwartkowy sondaż sprawdzający poparcie dla partii politycznych przygotowany dla Onetu przez IBRiS. Ugrupowanie kierowane przez Jarosława Kaczyńskiego uzyskało wynik na poziomie 33,2 proc, czyli o ponad 4 punkty procentowe mniej niż w czerwcu. Spadek, ale mniejszy (na 26,4 proc., czyli o 1,5 pkt. proc.) zanotowała Koalicja Obywatelska. Do Sejmu dostałyby się też Kukiz’15 (10. proc), Sojusz Lewicy Demokratycznej (8,7 proc.) i Polskie Stronnictwo Ludowe (6,3 proc.). Niemal 9% Polaków nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje.