Po brutalnym zabójstwie w regionie. Śledczy mają wyniki sekcji zwłok dwóch chłopców
Dodano: 08.02.2021 | 17:32Na zdjęciu: Do tragedii doszło w miniony piątek w miejscowości Turzany.
Fot. Archiwum
Śledczy mają już wstępne wyniki sekcji zwłok dwóch chłopców, których ciała znaleziono w piątek (5 lutego) w mieszkaniu w miejscowości Turzany w powiecie inowrocławskim.
Pierwsze informacje, jakie przekazały w piątkowe przedpołudnie służby, były niezwykle lakoniczne. Poinformowano jedynie, że w jednym z mieszkań w niewielkiej miejscowości w gminie Inowrocław odnalezione zostały zwłoki dwóch chłopców w wieku trzech i pięciu lat. – Śmierć chłopców potwierdził lekarz, który przybył na miejsce – mówiła wówczas asp. sztab. Izabella Drobniecka z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu i dodała, że na ich ciele ujawnione zostały obrażenia, które mogły przyczynić się do ich zgonu.
W sobotę odbyła się sekcja zwłok chłopców. – W obu przypadkach, przyczyną zgonu chłopców było wykrwawienie będące skutkiem ran kłutych – mówi rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska. Jak dodaje, od obu zmarłych biegli lekarze pobrali krew do dalszych badań histopatologicznych. Jednocześnie, do szpitala przewieziona została matka dwóch chłopców. Kobieta przeszła już zabieg operacyjny, a – jak usłyszeliśmy w prokuraturze – lekarze na razie nie wyrażają zgody na to, by przeprowadzić z nią jakichkolwiek czynności. Z kobietą nie było też możliwości nawiązania jakiegokolwiek kontaktu.
Polska Agencja Prasowa dotarła do nieoficjalnych źródeł, z których wynika, że kobieta miała leczyć się psychiatrycznie. – Te informacje są przez nas weryfikowane – słyszymy od śledczych. Prokuratura bazuje w sprawie na zeznaniach, jakie w tej sprawie złożyli ojciec dzieci i babcia. Tego pierwszego w momencie tragedii miało nie być w domu. – Z uwagi na charakter sprawy, treści ich zeznań nie ujawniamy – dodaje rzecznik prokuratury.
Śledczy – jak wynika z informacji medialnych – mają też zabezpieczone narzędzie zbrodni.
Niech zdechnie w psychiatryku
Niech aniołki spoczywają w spokoju