Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Podtopienia posesji wokół nowej strefy rekreacji w Koronowie. Przedstawiamy stanowisko burmistrza

Dodano: 14.02.2025 | 12:48

Na zdjęciu: Wypadająca kostka to niejedyne problemy z tą inwestycją

Fot. IN

Wypadająca kostka na ciągach pieszych to nie jedyne problemy związane z nową strefą rekreacji przy ul. Bydgoskiej/Wodnej w Koronowie. W ostatnim czasie pojawiły się także podtopienia sąsiednich nieruchomości, posesji i piwnic.

Z tą inwestycją od samego początku były problemy. Mocno dostało się burmistrzowi za sam koszt przedsięwzięcia. Wybrano bowiem ofertę za ponad 3 mln zł. Wszyscy byli zgodni, że tego typu miejsca brakuje w starej części miasta, ale nie za takie pieniądze. Część osób uważała również, że teren ten nie daje się na takie inwestycje, bo obszar jest bardzo podmokły. Dla przypomnienia – płynęła tędy kiedyś rzeka Brda, która została zasypana.

Rok opóźnienia

Prace miały zostać zakończone do grudnia 2023 roku. Tak się jednak nie stało. – Umowa na przedmiotowe zadanie została podpisana na okres trzech miesięcy, natomiast z uwagi na m.in. problematyczny teren inwestycji zaistniała konieczność podpisania czterech aneksów wydłużających termin – wyjaśnia nam burmistrz Patryk Mikołajewski. – Roboty budowlane odebrano 7 listopada 2024 roku, a informacja w mediach społecznościowych o możliwości korzystania ze strefy rekreacji przekazana została 4 grudnia 2024 roku z uwagi na konieczność zawiadomienia o zakończeniu prac Inspektora Nadzoru Budowlanego – dodaje samorządowiec.

Inne zadanie

Podane przez burmistrza terminy budzą wątpliwości, ponieważ do naszej redakcji docierały informacje, że pomimo przekazania oficjalnej informacji o zakończeniu prac te nadal miały trwać. Prowadzone były prace ziemne oraz układana była trawa. Mikołajewski przekazał nam, że było to już inne zadanie. – W obrębie ulic Bydgoska i Wodna w grudniu 2024 roku prowadzone były prace związane z zagospodarowaniem terenów zielonych w strefie staromiejskiej – wyjaśnia burmistrz. – Działania nie były podejmowane w ramach inwestycji – dodaje.

Trawa układana była w grudniu

Część osób zastanawia się również czy grudniowy okres to dobry czas na układanie trawy. – Termin grudniowy wykonania tych prac wynikał ze sprzyjających warunków atmosferycznych, a usługa została wykonana przez firmę, która jest specjalistą w branży – deklaruje Patryk Mikołajewski.

Wypadająca kostka

Niedawno w sprawie placu interweniował radny Wojciech Skoczek (Gmina Koronowo – Kurs na Rozwój). Zwrócił on uwagę na wystające kostki granitowe na ciągach pieszych, które wypadają i są luźne. Sytuacja jest poważna, bo stwarza to ryzyko upadków i urazów. Zwłaszcza, że poruszają się tędy osoby starsze do kościoła. W odpowiedzi radny usłyszał, że usterki polegające na luźnej kostce bądź ubytkach w ciągach pieszych są zgłaszane na bieżąco do wykonawcy zadania. Rozwiązanie technologiczne w postaci podsypki piaskowej przewidziane było w dokumentacji projektowej, która została zaakceptowana przez zamawiającego. Rozważana jest zmiana technologii montażu kostki i zastosowania innej podsypki.

Przedmiot rozważań

– Propozycja zmiany technologii montażu kostki jest jedynie przedmiotem rozważań – podkreśla nam gospodarz gminy Koronowo. – Sposób ułożenia ciągów pieszych na podsypce piaskowej ujęty w dokumentacji podyktowany był ciężkimi warunkami gruntowymi terenu, piasek miał stanowić powierzchnię chłonną terenu, zatem technologia przyjęta przez projektanta była prawidłowa, to jedna z metod wykonywania chodników z kostki brukowej, zgodna ze sztuką budowlaną – dodaje.

Ponad 14 tys. zł za nadzór

Wśród mieszkańców pojawią się zatem pytania kto sprawował nadzór nad inwestycją i jakie otrzymał z tego tytułu profity. – Nadzór nad inwestycją sprawowała spółka Inwestprojekt, która otrzymała za swoją usługę wynagrodzenie w kwocie 14 tys. 637 zł – odpowiada burmistrz Mikołajewski.

Podtopienia posesji

Jak się okazuje to nie jedyne problemy z tą inwestycją. Do naszej redakcji wpływają informacje, że zaczęła pojawiać się woda w piwnicach, podtapiane są sąsiednie nieruchomości i posesje. Mikołajewski zna problem, ale twierdzi, że został on już rozwiązany. – Zgłoszenia podtopień ustąpiły po wykonaniu drenaży na obszarze objętym inwestycją – deklaruje Patryk Mikołajewski.

Zakres prac

Przypomnijmy, że zakres prac obejmował m.in. powstanie placu zabaw, strefy fitness, strefy muzycznej, terenu rekreacyjnego wraz z montażem małej architektury, wykonaniem nasadzeń i ciągów pieszych, a także budową oświetlenia i monitoringu. Przetarg wygrała firma Active Line z Lublina.